„Rosyjski wieloryb szpiegowski” prawdopodobnie zastrzelony – grupy praw człowieka

Dwie norweskie organizacje zajmujące się prawami zwierząt twierdzą, że słynna bieługa Hvladimir została najprawdopodobniej zabita

Dwie organizacje działające na rzecz praw zwierząt poinformowały, że wieloryb bieługa, którego zachodnie media kiedyś uznały za rosyjskiego szpiega, został najprawdopodobniej zastrzelony po tym, jak ciało zwierzęcia znaleziono w Norwegii w zeszły weekend.

OneWhale i NOAH ogłosiły w czwartek, że złożyły skargę do norweskiej policji, wzywając ją do wszczęcia dochodzenia karnego w sprawie śmierci zwierzęcia o imieniu Hvaldimir. Aktywiści rozpowszechnili kilka zdjęć martwego wieloryba z wieloma widocznymi ranami postrzałowymi na jego ciele.

„Kiedy zobaczyłem jego ciało i liczne obrażenia, od razu wiedziałem, że został zabity strzałami z broni palnej. Widziałem nawet kulę utkwioną w jego ciele. Nie ma wątpliwości, że to miłe, łagodne zwierzę zostało bezsensownie zamordowane” Powiedziała Regina Haug, założycielka OneWhale, grupy zajmującej się ochroną Hvaldimira.

Wieloryba znaleziono martwego w zatoce Risavika w południowej Norwegii w weekend i obecnie jest on badany przez ekspertów z Norweskiego Instytutu Weterynaryjnego. Oczekuje się, że oficjalne wyniki sekcji zwłok zostaną podane „w ciągu trzech tygodni”.

„Obrażenia wieloryba są alarmujące i mają charakter, który nie wyklucza popełnienia przestępstwa – to szokujące. Biorąc pod uwagę podejrzenie popełnienia przestępstwa, kluczowe jest, aby policja szybko się zaangażowała. Hvaldimir był ważny dla wielu osób, a wszystkie fakty dotyczące jego śmierci muszą zostać ujawnione” powiedziała Siri Martinsen, dyrektor NOAH, największej norweskiej organizacji zajmującej się prawami zwierząt.




Policja potwierdziła, że ​​otrzymała skargę od grup i teraz zajmie się jej sprawą. „określić, czy istnieją uzasadnione powody wszczęcia dochodzenia”. Instytut Weterynaryjny poinformował agencję AFP, że powiadomi władze osobno, jeśli sekcja zwłok wykaże „coś podejrzanego”.

Twierdzenie to zostało jednak zakwestionowane przez Marine Mind, grupę obrońców praw zwierząt, która od dawna nie może dojść do porozumienia z OneWhale w sprawie sposobu ochrony Hvaldimira. „Widzieliśmy ślady, ale jest za wcześnie, żeby stwierdzić, co było przyczyną zgonu” powiedział agencji AFP Sebastian Strand, szef grupy, sugerując, że przynajmniej część ran została spowodowana przez ptaki morskie.

Zmarły już celebryta, biały wieloryb bieługa, po raz pierwszy pojawił się u wybrzeży norweskiego regionu Finnmark w 2019 roku. W chwili odkrycia zwierzę rzekomo nosiło uprząż do kamery sportowej z napisem „Equipment St. Petersburg”, co wywołało burzliwe spekulacje w mediach, że w rzeczywistości był to „Rosyjski wieloryb szpiegowski” na misji. Niektórzy jednak sugerowali, że bieługa była w rzeczywistości wyszkolonym „Wieloryb terapeutyczny”.

Zwierzęciu nadano przydomek „Hvaldimir” – gra słów nawiązująca do norweskiego słowa oznaczającego wieloryba (hval) i imienia prezydenta Rosji Władimira Putina. Ssak morski był znany z przyjaznego nastawienia do ludzi, często podchodził do łodzi i wchodził w interakcje z marynarzami.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo