Manchester City potwierdził w środę, że hiszpański pomocnik Rodrigo Hernández doznał poważnej kontuzji prawego kolana w niedzielnym meczu z Arsenalem.
Hiszpański pomocnik opuścił boisko w pierwszej połowie meczu z Arsenalem po złym geście na prawe kolano. Rodri odwiedził kilku specjalistów w Hiszpanii i w środę klub potwierdził, że zerwał więzadło krzyżowe w kolanie.
„Manchester City może potwierdzić, że Rodri doznał kontuzji więzadła w prawym kolanie. Kontuzja miała miejsce w pierwszej połowie weekendowego remisu z Arsenalem 2:2 w Premier League. Pomocnik udał się do Hiszpanii, aby skonsultować się z kilkoma specjalistami, po tym jak wstępne testy w Manchesterze są nadal prowadzone w celu ustalenia pełnego zakresu kontuzji i rokowań. „Wszyscy w City życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia”.– poinformowało miasto w oświadczeniu.
„Nie znamy ostatecznej diagnozy, ale będzie pauzował przez długi czas. Istnieją opinie, że nie potrwa to długo, ale niestety doznał kontuzji. Nie wiem, jak długo, bo wciąż czekamy na ostatnie telefony (od lekarzy) i jaka operacja będzie konieczna”powiedział we wtorek Pep Guardiola po wyeliminowaniu Watforda w Pucharze Ligi.
„Nie tego chcieliśmy, ale nadal możemy mieć dobry sezon. Ufam moim zawodnikom i muszę znaleźć rozwiązanie. Rodri jest niezastąpiony i zespół będzie grał bez najlepszego pomocnika na świecie przez długi, długi czas To dla nas duży cios, ale taki jest futbol i moim zadaniem jest znaleźć rozwiązanie” – dodał Guardiola.
Po usłyszeniu tej wiadomości hiszpańska drużyna opublikowała emocjonujący film poświęcony pomocnikowi, który tego lata zdobył mistrzostwo Europy. Filmowi towarzyszy także zachęcający przekaz skierowany do piłkarza. „Mały kamień na drodze nie będzie w stanie pokonać tak wspaniałego gracza jak Ty”– czytamy w publikacji na portalach społecznościowych reprezentacji.