Czy jest coś, co lubimy bardziej niż nadchodzący weekend? Będzie ich kilka, ale prawda jest taka, że zawsze czekamy na ten moment. po ciężkim tygodniu pracy.
Czy jest lepszy sposób na te dwa dni odpoczynku niż „Fin de Semana” z Cristiną López Schlichting na czele i resztą zespołu. Program, w którym znajdziesz wszystkie informacje i najlepszą rozrywkę.
Nie mogłam oczywiście pominąć ulubionej części słuchaczy i całego zespołu: Carmen Lomana. Już wiecie, że przyjeżdża w każdy weekend, aby przejrzeć aktualności różowej kroniki a także odpowiedzieć na wszystkie pytania swoich słuchaczy.
W każdą sobotę Carmen Lomana otwiera swoje biuro, aby wszyscy słuchacze mogli zadawać jej pytania, zarówno dotyczące niej, jak i innych osób publicznych, oraz także o stylizacji, pogodzie, a nawet kwestiach politycznych.
Czego się nie spodziewałem jeden z jego słuchaczy miał mu się zwierzyć.
Propozycja Carmen Lomana skierowana do słuchacza, który się do niej zwracał
Było to zaraz po otwarciu biura i tuż po tym, jak Carmen Lomana została zapytana o małżeństwo piłkarza Endricka, słuchacz zwrócił się bezpośrednio do osoby z towarzystwa.
„Właśnie zmieniliśmy porę roku, a wraz z nią pogoda. Czy należysz do osób, które odczuwają wpływ nadejścia jesieni? Jestem tym, że nie potrafię się zlokalizować” Zaczął od powiedzenia.
Natychmiast odpowiedziała, że „jestem taka sama jak ty”, nie zauważając, że on nadal mówi i wyraża swoje uczucia. „Cały dzień senny. To, że robi się ciemno wcześniej, jest okropne, bardzo złe. Jakieś pomysły, jak to ulepszyć?” skazał.
Natychmiast utożsamiła się z tym, co mówił jej ten słuchacz, i dlatego powiedziała mu: „Nie mogę znieść tego czasu. Jakie pomysły mam ci powiedzieć? Że dni są krótsze, kocham słońce, morze, plażę…To już koniec, dopiero w przyszłym roku i to mnie przygnębia Nie mogę tego znieść” – powtarzał.
„Nie podobają mi się te ubrania ani nic, chcę tam zostać pół boso, ubrana jak latem” – powiedziała. Sprawa się nie skończyła, ponieważ wyznałem, Carmen Lomana, które były „po prostu takie”.
„Po południu napijemy się herbaty i będziemy płakać”. – powiedział z wielkim humorem.
Trik na lepsze zarządzanie tym czasem
Widać, że temu słuchaczowi wyraźnie zależało na tym, aby Carmen Lomana mogła mu pomóc w tej zmianie, która tak bardzo wpływa na jego nastrój, a ona, która przyznała się, że jest taka sama jak on, starała się udzielić mu rady, która byłaby nieomylna, choć, jak twierdzi, niewiele jej to pomaga.
„Dużo pracuję, bardzo rzadko jestem w domu, dużo wychodzę, mam przyjaciół i już zapominam o tym dniu. Kiedy wracam do domu, jestem tak zmęczony, że kładę się do łóżka i Nie obchodzi mnie, czy jest lato, jesień czy zima. Jedyne czego chcę to spać– wyznał.
„Sztuka polega na tym, żeby o tym nie myśleć, Ale nawet jeśli o tym nie myślisz, widzisz, że się zmieniamy. „Sama natura ci to mówi” – powiedział ze śmiechem.
Oczywiście posunął się nawet do stwierdzenia, że jest to coś, co dzieje się w rodzinie, już od ojca „Jesień miała na niego wpływ. „Zawsze mówił, że to powoduje u niego depresję”.