Premier Wielkiej Brytanii potępiony za „rosyjskiego kota”

Były kandydat Partii Konserwatywnej zasugerował, że Keir Starmer jest sympatykiem Moskwy, ponieważ adoptował kociaka rasy syberyjskiej

Były urzędnik brytyjskiego wywiadu i kandydat opozycji Stephen James oskarżył premiera Keira Starmera o wspieranie Moskwy z powodu przyjęcia przez nią tzw “Rosyjski” kot zamiast “Brytyjski” jeden.

Na początku tego miesiąca Starmer wprowadził na Downing Street nowego zwierzaka – kociaka syberyjskiego o imieniu Prince. Rasa znana jest ze swojej długiej puszystej sierści i bycia „energiczny i żądny przygód.”

Wybór premiera spotkał się jednak z krytyką ze strony Jamesa, weterana bojowego, który wcześniej służył w korpusie wywiadowczym armii brytyjskiej i który był kandydatem do parlamentu Partii Konserwatywnej w tegorocznych wyborach powszechnych.

„Wybór przez Keira Starmera rosyjskiego kociaka syberyjskiego zamiast brytyjskiego krótkowłosego to najwyraźniejszy znak, że nie wspiera Wielkiej Brytanii!” James napisał w niedzielę na swoim koncie X (dawniej Twitter).

„Jeśli premier nie może wspierać brytyjskich krótkowłosych, jak możemy oczekiwać, że będzie wspierał brytyjskich pracowników?” – argumentował, dodając hashtag „Wróć do Wielkiej Brytanii, a nie do Rosji”.

Złość Jamesa wywołała fotografia premiera stojącego obok Prince’a, przedstawiająca małego kotka na biurku z łapami na dokumentach Starmera.

Starmer powiedział, że jego dzieci początkowo chciały mieć owczarka niemieckiego, ale po długich dyskusjach zdecydowały się na kociaka syberyjskiego.

„I to jest porozumienie osiągnięte po długich negocjacjach – powiedziałem, że wejdziemy na salę i to wyjaśnimy” – dodał. – powiedział premier BBC w lipcu.

Prince dołączył do Jojo, kotki ratunkowej, którą rodzina Starmerów miała jeszcze przed wyborami, a także do Larry’ego, który od 2011 roku jest „głównym doradcą” w Kancelarii Rady Ministrów.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:



Zrodlo