Ponieważ pierwsza duża łatka Helldivers 2 w ramach 60-dniowego planu Arrowhead ma na celu odzyskanie graczy, dyrektor kreatywny strzelanki zgadza się, że "nerfowanie to mało pomysłowy sposób na zmianę gry"

Pierwszy wielki najazd wzmocnień w Helldivers 2, aby gra znów była zabawna, jest już tutaj, stanowiąc tylko część 60-dniowego planu dewelopera Arrowhead, aby powrócić do strzelanki trzecioosobowej na pewniejszej stopie. Teraz, gdy kurz na ciepło przyjętej łatce Helldivers 2 opadł, dyrektor kreatywny Johan Pilestedt zgadza się, że jeśli chodzi o obrażenia, „nerfowanie jest pozbawionym wyobraźni sposobem na ulepszanie gry”.

Po wprowadzeniu poprawki Pilestedt napisał na Twitterze, co fani sądzą o nowym stanie gry. Jeden z fanów stwierdził, że powinno to nastąpić cztery miesiące temu, z czym Pilestedt się zgadza. To skłoniło innego do pokornej prośby, aby Arrowhead nie osłabiał dobroci, którą właśnie przywrócili do gry.

Zrodlo