Oscary: Irańscy filmowcy dysydenci wzywają AMPAS do ponownego przemyślenia relacji z kontrolowanym przez rząd Iranu organem selekcyjnym Farabim w obliczu ucisku

Irańscy dysydenci ze świata filmu ponowili apel do Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej (AMPAS) o ponowne rozważenie współpracy z kontrolowaną przez rząd Iranu organizacją filmową Farabi, która obecnie nadzoruje proces składania wniosków do Oscara w tym kraju.

„W świecie, w którym irańscy artyści i filmowcy cierpią z powodu ucisku rządu Republiki Islamskiej, alarmujące jest to, że Farabi, kontrolowana przez państwo organizacja znana z cenzury i represji, nadal może wybierać przedstawiciela irańskiego kina do Oscarów” – stwierdziło w oświadczeniu Niezależne Stowarzyszenie Irańskich Filmowców (IIFMA).

Organizacja, która złożyła taki sam wniosek w zeszłym roku, wydała oświadczenie po ogłoszeniu przez Farabiego w niedzielę, że wybrała W objęciach drzewa reprezentować Iran w kategorii najlepszego międzynarodowego filmu fabularnego podczas 97. rozdania Oscarów.

Fundacja IIFMA powstała w 2023 r. w odpowiedzi na ruch Woman Life Freedom, który wyrósł z masowych protestów społecznych w całym Iranie w 2022 r. Wybuchł on po śmierci 22-letniej Mahsy Amini w areszcie policyjnym po tym, jak została aresztowana za niezakładanie zasłony wbrew surowym przepisom obowiązującym w kraju.

„Akademia musi ponownie rozważyć swoje partnerstwo z Farabim z powodu wątpliwości co do uczciwości ich wyborów. Niezależni filmowcy stają w obliczu poważnych reperkusji, w tym uwięzienia i zakazów, za niezgodność z propagandą reżimu” – powiedział IIFMA.

Oświadczenie to pojawiło się zaledwie kilka dni po tym, jak pojawiła się wiadomość, że filmowcy Maryam Moghadam i Behtash Sanaeeha nadal są prześladowani politycznie za swój film Moje ulubione ciastoktórego światowa premiera odbyła się w Berlinie na początku tego roku, po tym jak reżyserzy sprzeciwili się naciskom ze strony władz i zażądali wycofania filmu.

Para, którą wiosną nałożono zakaz podróżowania, odzyskała paszporty latem, ale na początku września znów została uziemiona, gdy próbowała polecieć do Szwecji, gdzie Moghadam ma rodzinę i obywatelstwo.

Inni reżyserzy, którzy w ostatnich latach znaleźli się na celowniku władz irańskich, to Ali Ahmadzadeh, któremu również uniemożliwiono podróżowanie po tym, jak odmówił wycofania swojego filmu Strefa krytyczna z Locarno, gdzie zdobył Złotego Lamparta, oraz Saeed Roustayi, który w 2023 r. został skazany na sześć miesięcy więzienia za pokazanie swojego filmu Bracia Leili w Cannes bez pozwolenia, co wywołało protesty m.in. ze strony Martina Scorsese.

Moje ulubione ciasto jest jednym z wielu irańskich filmów, które spotkały się z uznaniem na międzynarodowych festiwalach w tym roku, ale Farabi nie wziął ich pod uwagę jako irańskiego kandydata do Oscara w 2025 r., ponieważ nie uzyskały akceptacji rządu.

Należą do nich również Mohammed Rasoulof Nasiona figowca świętegoktóry został wybrany do reprezentowania Niemiec, gdzie reżyser obecnie żyje na wygnaniu, uciekając tam przed surową chłostą i wyrokiem więzienia.

„Pomimo uznania na międzynarodowych festiwalach, tym filmowcom odmawia się szansy zaprezentowania ich pracy na Oscarach. Ważne jest, aby Akademia uznała cenzurę w Iranie i wspierała niezależnych filmowców” – kontynuuje oświadczenie IIFMA.

„Akademia powinna ponownie ocenić swoje powiązania z Farabim i orędować za reprezentacją tych filmowców na Oscarach. Czas na działanie nadszedł teraz, aby promować wolność artystyczną i prawa człowieka na globalnej platformie” – podsumowano.

W tym kontekście oświadczenie IIFMA stanowi część odrębnego, ale powiązanego, apelu do AMPAS o utworzenie zgłoszenia w kategorii najlepszego międzynarodowego filmu fabularnego, zapewniającego reprezentację wygnanych filmowców, podobnie jak Międzynarodowy Komitet Olimpijski poparł drużynę uchodźców złożoną z wygnanych sportowców.

Pomysł ten po raz pierwszy wysunął w 2021 r. przebywający na wygnaniu irańsko-kurdyjski reżyser Bahman Ghobadi i wciąż zyskuje na popularności.

Zrodlo