OCU pokazuje, że w koszyku można zaoszczędzić 1273 euro rocznie

Jeszcze jeden rok, Organizacja Konsumentów i Użytkowników (OCU) przeprowadziła badanie dotyczące supermarketów – narzędzie, które pozwala konsumentom średnio oszczędzać

1272 euro/rok w koszyku, jeżeli priorytetem jest najtańszy obiekt.

Aby przygotować swoje badanie OJCIEC odwiedziło 1070 placówek w 65 miastach, w tym główne supermarkety internetowe. Podczas swoich wizyt OCU zebrało 152 766 cen „koszyk na zakupy” składa się z 238 produktów z 16 różnych kategorii, do których zalicza się świeża żywność (owoce, warzywa, mięso i ryby)żywność pakowana oraz produkty higieniczne i drogeryjne zarówno wiodących marek producentów, jak i marek własnych.

OCU przygotowuje indeks cen zebranych w różnych sklepach, ważonych wagą każdego produktu w wydatkach rodzinnych. Indeks ten pozwala łatwo i szybko porównać poziom cen konkretnego lokalu, sieci, miasta czy gminy autonomicznej. Jest to przydatne narzędzie mające na celu ułatwienie oszczędzania w domach, które OCU udostępnia konsumentom od 1988 roku.

Umiarkowany wzrost cen

Ceny produktów tworzących koszyk OCU od ostatniego badania wzrosły średnio o 3,5%. Jest to mniejszy wzrost niż ten, który miał miejsce w ciągu ostatnich dwóch lat, ale nadal się sumuje i od 2021 r. oznacza już średni skumulowany wzrost cen żywności o 35,5%. Pomimo umiarkowanego wzrostu w tym roku OCU potępia wysoki poziom cen, który zmniejszył siłę nabywczą rodzin i spowolnił ich powrót do poziomu sprzed kryzysu w 2008 roku.

W 2024 i 63% produktów wchodzących w skład koszyka wzrosła. Podwyżki rozkładają się równomiernie we wszystkich kategoriach z wyjątkiem drogerii i higieny, gdzie spadki są umiarkowane i częste. Są jednak produkty, których cena znacząco wzrosła w ciągu ostatniego roku. Wyróżnia się oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia, która w okresie objętym badaniem wzrosła o 80,2%, a wzrost ten w żaden sposób nie został zrekompensowany spadkiem ceny w ostatnim miesiącu. Sok pomarańczowy Don Simón (47,3%) i banany z Wysp Kanaryjskich (38,5%) to produkty, których ceny wzrosły najbardziej. Na szczęście istnieją produkty, których cena spadła; Najwięcej zrobiły olej słonecznikowy (23,1%), niemal normalizując jego cenę, pomidory sałatkowe 20,9% i margaryna 18%.

OCU podkreśla, że ​​produkty marki producenta wzrosły średnio o 3,8% w porównaniu do 2,8% w przypadku produktów z białą lub ekonomiczną etykietą. Różnica w zachowaniu ogranicza się jednak do produktów higienicznych i drogeryjnych, gdyż w przypadku żywności i napojów średni wzrost jest niemal identyczny. Biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost cen w ostatnich latach, chcąc zaoszczędzić, wiele gospodarstw domowych, zwłaszcza tych o mniejszych zasobach, zostało zmuszonych do znacznej modyfikacji swoich nawyków zakupowych, zwiększając konsumpcję produktów typu white label.

Po dwóch nieprzerwanych latach wzrostów we wszystkich supermarketach, w tym roku po raz pierwszy pojawiły się sieci krajowe, które nieznacznie obniżyły poziom cen. Chodzi o Carrefour Express co obniża ceny o 0,9%, Lidl 0,7% i Aldi -0,6%. W obliczu tych nieśmiałych spadków są sieci supermarketów, które znacząco podniosły ceny. Wzrosty super kolor (7,2%) Hyperkor (8,2%) r Sąd Angielski (9,7%) w ramach dużych sieci.

OCU ostrzega, że ​​choć wydatki na żywność dla rodzin wzrosły ze względu na rosnące ceny, nie oznacza to, że siła nabywcza wzrosła w tej samej proporcji. Podobnie jak w latach ubiegłych zakup tego samego koszyka wiąże się z przeznaczeniem większej części rodzinnego budżetu. W związku z tym wiele gospodarstw domowych zostało zmuszonych do kupowania większej ilości produktów przetworzonych, a mniejszej ilości produktów świeżych, co spowodowało obniżenie wartości odżywczej naszej diety.

Oszczędność 1272 € w koszyku

Badanie OCU ma pokazać, że wybierając najtańszy lokal można zaoszczędzić na koszyku. Średnie oszczędności krajowe w tym roku sięgają 1.272 €. Wzrosła o 20,5% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jest to bardzo istotny wzrost ze względu na większą rozpiętość cen pomiędzy placówkami, gdyż najtańsze sieci oddalają się od najdroższych oraz wyższą cenę podstawowych produktów.

OCU ostrzega, że ​​nie wszyscy konsumenci mogą w ten sam sposób oszczędzać w koszyku. Pomiędzy miastami występują duże różnice, które wynikają raczej z różnorodności i szerokości oferty handlowej niż z poziomu cen. Jak zwykle największa różnica cen pomiędzy najdroższym a najtańszym lokalem występuje w Madryt i osiąga kwotę do 4148 EUR. To następuje Barcelona z 2738 € i Santa Cruz na Teneryfie 1872 euro. W odwrotnej sytuacji są trochę za 508 euro, Soria za 501 euro i wreszcie Miasto Królewskie gdzie różnica pomiędzy zakupem całego roku w najdroższym i najtańszym lokalu wynosi zaledwie 315 euro. W pozostałej części Katalonii oszczędności różnią się nieznacznie w zależności od miasta: 1094 cale Tarragona, 1165 EUR/rok w Girona, 1188 EUR/rok w Lleida1202 EUR/rok w Badalona – Santa Coloma i 1270 euro rocznie w Pod Llobregatem.

Ceny miast i zakładów

Badanie OCU służy także pokazaniu dużych różnic cenowych pomiędzy zakładami. Najtańszym supermarketem, który w tym roku odwiedziło OCU, jest hipermarket Alcampo przy Avenida Diagonal w Barcelonie. Za nimi plasują się dwa kolejne hipermarkety tej samej sieci przy Avenida de Madrid w Vigo oraz przy Avda Juan de Borbón w Murcji. Najdroższym lokalem jest supermarket Sánchez Romero zlokalizowany przy ulicy Castelló w Madrycie.

Drugim najtańszym lokalem odwiedzanym w Katalonii, położonym już niedaleko Alcampo de la Diagonal, jest kolejne Alcampo, czyli Sant Adrià de Besòs. Jeśli chodzi o najdroższy, to Suma de la Ronda del Guinardó w Barcelonie.

OCU przygotowuje ranking sieci, którego celem jest dostarczenie rzetelnej informacji o poziomie cen tym konsumentom, którzy nie mieszkają w odwiedzanych przez OCU miastach. najtańsze są, Supermarkety Dani, Tifer, Deza, Family Cash, Más Ahorro i Alcampo. Najdroższe sieci to AltoAragón, Amazon i Sánchez Romero.

Consum jest najtańszą opcją w stolicach Katalonii (poza Barceloną) i w Badalona-Santa Coloma, natomiast Alcampo jest najtańszą opcją w stolicy Barcelony i w Bajo Llobregat, z centrum w Esplugues.

Istnieją również duże różnice cenowe w zależności od miasta. Najtańsze są Teruel i Zamora, a niedaleko Vigo, Lugo i Jerez de la Frontera. Najdroższe są Las Palmas de Gran Canaria, Palma de Mallorca, Getxo, Madryt i Huesca. Najtańszą Wspólnotą Autonomiczną jest Galicja, za nią plasują się La Rioja, Wspólnota Walencka, Kastylia i León, Estremadura i Andaluzja, natomiast najdroższe są Madryt, Kraj Basków, Katalonia, Baleary i Wyspy Kanaryjskie. W konkretnym przypadku Katalonii do jedenastu najdroższych należą trzy miasta: Lérida, obszar Baix Llobregat i Barcelona. Tuż za nimi podążają Tarragona i Gerona. Natomiast Badalona-Santa Coloma również ma ceny powyżej średniej krajowej.

W świetle tych danych OCU nalega po raz kolejny i wzywa rząd do rozszerzenia obniżki podatku VAT na mięso i ryby, a przede wszystkim do zwiększenia kwoty i liczby beneficjentów obecnie obowiązującego czeku żywnościowego. Ponadto OCU zwraca się do CNMC i Ministerstwa Rolnictwa o dopilnowanie, aby obniżki kosztów produkcji zostały przeniesione na konsumentów w takim samym tempie, jak podwyżki w ostatnich latach, unikając nadzwyczajnych korzyści ze szkodą dla konsumentów.

Zrodlo