Flappy Bird powraca w dziwnych okolicznościach, a nowi właściciele mobilnej ikony wypróbowany aby oczyścić atmosferę.
Flappy Bird była jedną z gier, które ponad dekadę temu pogrążyły globalną produktywność, co skłoniło jej pierwotnego twórcę, Dong Nguyena, do wycofania jej z listy z powodu obaw o jej uzależniające działanie. Nie powstrzymało to niezliczonych klonów przed pojawieniem się w każdym sklepie cyfrowym, chociaż zasadniczo wszystkie z nich nie osiągnęły chmurnych wyżyn Flappy Bird.
Fundacja Flappy Bird przedstawia się teraz jako „zespół oddanych fanów”, który zabezpieczył prawa do słynnej gry polegającej na stukaniu i uderzaniu ptakami, i obiecuje, że powróci ona w lepszej formie niż kiedykolwiek, z nowymi postaciami, nowymi trybami i na nowych platformach.
Rzeczy zaczęły się robić nieco dziwne, gdy internet zaczął trochę dociekać na temat odrodzenia. Fundacja Flappy Bird nabyła prawa od firmy Gametech Holdings, która według dokumenty sądowenajwyraźniej wykorzystał publiczne oświadczenia Nguyena o porzuceniu gry w celu zabezpieczenia znaku towarowego.
Jeszcze ciekawsze było ukryte strona „web-3” na nowej stronie Flappy Bird, która została już usunięta. Zrzuty ekranu strony zawiera tekst o treści: „Legendarny Flappy Bird powraca i będzie latał wyżej niż kiedykolwiek wcześniej na [cryptocurrency network] Solana wkracza w fazę sieci Web 3.0.”
Sam Dong Nguyen wyjaśnił, że nie był zaangażowany w projekt, nie czerpał zysków z jego sprzedaży i nie wspiera kryptowalut – pozostawiając wszystkim niesmak.
Fundacja Flappy Bird wydała oświadczenie, w którym odpowiada na „pytania krążące w sieci”, ale w opublikowanych kilkuset słowach nie potrafię znaleźć zbyt wielu konkretnych odpowiedzi.
Widzieliśmy pytania krążące w Internecie i jesteśmy tutaj, aby udzielić społeczności Flappy Bird wszystkich odpowiedzi. Oczyśćmy powietrze, w którym obecnie latamy ⬇️ pic.twitter.com/fdtjfcZBn618 września 2024 r.
Grupa ponownie podkreśla, w jaki sposób nabyła porzucony znak towarowy i prawa do Piou Piou vs. Cactus (gry, która zainspirowała Flappy Bird), a także oświadczenie twórcy Piou Piou, Keka, który również jest zaangażowany w nowy projekt. „Uwielbiam to, że dzięki Flappy Bird Foundation możemy tchnąć nowe życie w grę, którą stworzyłem i zainspirowałem” – pisze Kek.
„Misją Fundacji Flappy Bird zawsze było zachowanie i pielęgnowanie gry Flappy Bird oraz jej dziedzictwa dla społeczności” – czytamy w poście. Grupa nie zajęła się jeszcze tym, co dzieje się z monetyzacją gry i integracją blockchain, ani nawet nie wspomniała o wyraźnej dezaprobacie Nguyena dla całego projektu, o co chodziło w większości „pytań krążących w sieci”.
Sprawdź inne nadchodzące gry niezależne aby nie przegapić ani jednego wydania.