W tym sezonie w lidze NFL było wiele niespodzianek, ponieważ liczba podań była bardzo niska, Cincinnati Bengals ma bilans 0-3, a najwyraźniej 90 procent ligi nie wie, jak grać w linii ataku.
Mając to na uwadze, Mina Kimes z ESPN stwierdziła, że wierzy, że jeden zespół-niespodzianka był największym zaskoczeniem ze wszystkich i powinien zyskać większe uznanie za swój znakomity początek.
„Wikingowie (z Minnesoty) wyglądają tak dominująco, jak dotychczas. … Zawsze byłem zwolennikiem Sama Darnolda” – powiedział Kimes za pośrednictwem FanDuel TV.
„Wikingowie wyglądają tak dominująco, jak zawsze… Zawsze byłem zwolennikiem Sama Darnolda” – @minakimes 💪@TheCousinSal | #NFL | #szkoła pic.twitter.com/p7qlRLWyj2
— FanDuel TV (@FanDuelTV) 27 września 2024 r
Kimes dodała, że chociaż przez lata sprawy Darnolda nie układały się dobrze, zawsze w niego wierzyła podczas postojów z trzema innymi zespołami i stara się napiętnować takich wierzących mianem „Sampatyków”.
Doceniła infrastrukturę zbudowaną przez Wikingów i przyznała, że może nie mieć znaczenia, czy Darnold nieuchronnie rozegra jeden lub dwa złe mecze, ponieważ ofensywa nadal była w stanie dobrze grać nawet bez odbierającego nr 2 Jordana Addisona i gwiazdora TJ Hockensona, którzy mają nie grał z powodu kontuzji.
Darnold pragnie zostać tegorocznym Bakerem Mayfieldem i odmłodzić swoją karierę po tym, jak znalazł się w idealnym miejscu i jak dotąd dokładnie mu się to udało, prowadząc w lidze z ośmioma podaniami przyłożenia w trzech meczach.
Vikings stoczą trudny pojedynek NFC North na stadionie Green Bay Packers w czwartym tygodniu, który będzie ukoronowaniem dla Darnolda, gdy oficjalnie zdobędzie swoją nową bazę fanów, pokonując swoich największych rywali.
NASTĘPNY:
Justin Jefferson jasno wyraża swoje myśli na temat walki z Packersami