Liverpool i Aston Villa doganiają Manchester City w oczekiwaniu na mecz z Arsenalem

Po porażce z Nottingham Nie bez obaw wstała drużyna „czerwonych”.gdyż drużyna hiszpańskiego trenera Andoniego Iraoli strzeliła gola w pierwszych minutach, ale nie została uznana za spaloną. Podwójna bramka Luisa Díaza w dwie minuty i kolejny gol Darwina Núñeza zapewniły Liverpoolowi trzy punkty przed przerwą.

Zrodlo