LeBron James przewiduje zwycięzcę meczu Panthers i Raiders

(Zdjęcie: Maddie Meyer/Getty Images)

Carolina Panthers podjęli kontrowersyjną decyzję w sprawie Bryce’a Younga.

Po zaledwie dwóch meczach sezonu odeszli od Younga i zwrócili się do Andy’ego Daltona, jakby to był znaczący postęp.

Nawet gdyby tak było, jest więcej niż oczywiste, że ten zespół ma braki w całym składzie i bardziej skorzystałby na kolejnym wyborze w pierwszej trójce draftu niż — bezskutecznie — próbując rywalizować.

Niewiele osób w tej chwili wierzy w drużynę Panthers.

Co ciekawe, dotyczy to również LeBrona Jamesa.

W swoim ostatnim wystąpieniu w programie GoJo i Golic w Draft King czterokrotny mistrz NBA stwierdził, że w Karolinie panuje obecnie chaos.

Poddał w wątpliwość ich decyzję o pozbyciu się byłego numeru 1. zaledwie po dwóch meczach sezonu.

Co więcej, przewidział, że nie uda im się pokonać Las Vegas Raiders na wyjeździe, dlatego obstawia, że ​​zespół Antonia Pierce’a odniesie zwycięstwo i poprawi swój bilans do 2-1.

Szczerze mówiąc, trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.

W tym sezonie Raiders grają znakomicie w obronie.

Nie udało im się utrzymać dobrej passy w meczu otwarcia sezonu przeciwko Los Angeles Chargers, ale wytrzymali i powrócili, pokonując Baltimore Ravens. Jest więc jasne, że mają wszystko, czego potrzeba, aby rywalizować.

Jeśli chodzi o Panthers, ich problemy są o wiele poważniejsze niż pozycja rozgrywającego, i nawet jeśli Andy Dalton poradzi sobie lepiej, to i tak muszą uporządkować wiele kwestii, zanim ktokolwiek zaufa im na tyle, by wygrać jakikolwiek mecz.

NASTĘPNY:
Insider ujawnia, co mówi się o przyszłości Bryce’a Younga



Zrodlo