Kolonializm filantropijny: amerykańskie organizacje non-profit wspierające osiedla izraelskie

Amerykańskie organizacje non-profit prowadzą lobbing na rzecz Izraela i organizują wycieczki do nielegalnych osiedli, korzystając przy tym ze statusu zwolnienia z podatku.

Ciągłe okrucieństwa popełniane na Palestyńczykach stały się przyczynkiem do szerokiej gamy dyskusji, począwszy od współczesnych debat politycznych, przez zróżnicowane interpretacje wydarzeń historycznych, aż po spory terminologiczne.

Jednak w dyskusjach tych często pomija się rolę zwolnionych z podatku amerykańskich organizacji non-profit 501(c)(3). To, co można uznać za szarą strefę prawną lub brak odpowiedniej regulacji działalności non-profit, umożliwiło organizacjom wspieranie nielegalnych izraelskich osiedli na okupowanym terytorium palestyńskim i finansowanie podróży amerykańskich osobistości politycznych, które popierają politykę zgodną z interesami państwa izraelskiego.

Wsparcie dla osiedli może przybierać różne formy. Jednak wyjazdy wolontariackie prowadzone przez organizacje non-profit są dość powszechne. Przynależność religijna tych organizacji może być również różna, niektóre identyfikują się jako chrześcijańskie, a niektóre jako żydowskie. HaYovel, chrześcijańska organizacja syjonistyczna, oferuje wyjazdy wolontariackie do izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu. Podczas tych wyjazdów wolontariusze zajmują się głównie pracami rolnymi, chociaż jedna z opcji wyjazdu umożliwia również uczestnikom udział w gaszeniu pożarów i nocnych patrolach. Ponadto od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. HaYovel prowadzi kampanię zbierania funduszy zwaną Operacja Ittaizbierając fundusze na zakup i dystrybucję artykułów zapewniających bezpieczeństwo, w tym lornetek noktowizyjnych, kamizelek ochronnych, dronów do obserwacji powietrznej, hełmów i latarek.

Niektóre amerykańskie organizacje non-profit współpracują również bezpośrednio z izraelskim wojskiem. Partnerstwo między nowojorską organizacją 501(c)(3) Volunteers for Israel (VFI) a izraelską organizacją non-profit SAR-EL przez wiele lat umieszczało amerykańskich wolontariuszy w izraelskich bazach wojskowych na Zachodnim Brzegu i w samym Izraelu, aby wykonywali różne zadania, w tym prace budowlane, kuchenne i konserwacyjne. VFI niedawno odeszło od nacisku na wojsko i partnerstwa z SAR-EL, ale nadal organizuje szereg różnych wyjazdów wolontariuszy w całym regionie. W jego miejsce American Friends of Sar El (AFOSE) wyłoniło się jako nowy amerykański partner SAR-EL w rekrutacji wolontariuszy 501(c)(3).

Finansowane podróże amerykańskich polityków to kolejna metoda, dzięki której organizacje non-profit wspierają Izrael, jego cele polityczne i wojskowe oraz osiedla na okupowanych ziemiach. American Israel Education Foundation (AIEF), która działa jako 501(c)(3) oddział American Israel Public Affairs Committee (AIPAC), specjalizuje się w kierowaniu grupowymi podróżami dla urzędników wybieranych, którzy popierają cele państwa izraelskiego. Ostatniego lata, dwóch tuzinów demokratów Izby Reprezentantów wzięło udział w Wycieczka sponsorowana przez AIEF który obejmował obszerny plan podróży i był szeroko relacjonowany na kontach AIPAC w mediach społecznościowych. Wśród tych, którzy podróżowali, byli wpływowi członkowie Demokratycznej Izby Reprezentantów, w tym Lider Mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries i były Lider Większości w Izbie Reprezentantów Steny Hoyer.

Zasięg AIEF obejmuje również władze stanowe i lokalne. W grudniu 2022 r. Jessica de la Cruz, liderka mniejszości w Senacie Rhode Island, wzięła udział w podróży sponsorowanej przez AIEF, która obejmowała zatrzymuje się w izraelskich osiedlach na Zachodnim Brzegu i Wzgórzach Golan. Jej raport etyczny złożony w następnym roku wykazał, że AIEF przekazało ponad 15 000 dolarów na jej wydatki na podróże, co stanowi prawie tyle samo, ile wynosi jej roczna pensja jako członkini Zgromadzenia Ogólnego Rhode Island. Podczas następnej sesji ustawodawczej de la Cruz sponsorowała ustawodawstwo definiujące antysemityzm zgodnie z wytycznymi przedstawionymi przez International Holocaust Remembrance Alliance (IHRA).

Organizacje non-profit zarejestrowane w kategorii 501(c)(3) są zarówno zwolnione z podatku, jak i ograniczone pod względem działań związanych z zaangażowaniem politycznym. IRS określa swoje przepisy dotyczące działalności politycznej 501(c)(3) w następujący sposób: „wszystkim organizacjom z sekcji 501(c)(3) absolutnie zabrania się bezpośredniego lub pośredniego uczestnictwa w jakiejkolwiek kampanii politycznej na rzecz (lub w opozycji do) jakiegokolwiek kandydata na wybieralne stanowisko publiczne lub interweniowania w takiej kampanii. Wpłaty na fundusze kampanii politycznej lub publiczne oświadczenia o stanowisku (ustne lub pisemne) składane w imieniu organizacji na rzecz lub w opozycji do jakiegokolwiek kandydata na stanowisko publiczne wyraźnie naruszają zakaz działalności w ramach kampanii politycznej”.

Podczas gdy zasady uczestnictwa w amerykańskich wyborach są jasne, działalność polityczna poza tą sferą wydaje się być bardziej niejednoznaczna prawnie. W obecnej sytuacji IRS wydaje się być zainteresowany jedynie regulacją działalności non-profit w odniesieniu do zaangażowania w kampanię polityczną, a nie rozpatrywaniem działalności politycznej 501(c)(3) na szerszą skalę. W kontekście trwającej przemocy w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu, można uczciwie powiedzieć, że wspieranie nielegalnych izraelskich osiedli i finansowanie podróży amerykańskich urzędników jest z natury polityczne.

Należy zmienić ramy regulacyjne, które pozwalają amerykańskim organizacjom non-profit zarówno wspierać osiedla izraelskie na Zachodnim Brzegu i okupowanej Wschodniej Jerozolimie, które są powszechnie uznawane za naruszenie prawa międzynarodowego, jak i skutecznie lobbować w imieniu państwa obcego, ciesząc się jednocześnie statusem zwolnienia z podatku. Droga do pokoju w regionie jest długa i niepewna, ale rząd USA oferujący zwolnienia podatkowe organizacjom non-profit, które jeszcze bardziej podsycają konflikt zgodnie z celami Izraela, jest jedną z wielu przeszkód, które należy pilnie rozwiązać.

Poglądy wyrażone w tym artykule są poglądami autora i niekoniecznie odzwierciedlają stanowisko redakcyjne stacji Al Jazeera.



Zrodlo