Kiedy widzisz, że Twojemu sąsiadowi łuszczy się broda, zmocz swoją. Burmistrz Vigo, Abel Caballero, musiał coś takiego pomyśleć w związku z pożarami w Portugalii, których dym przesunął się na północ, powodując szarość nieba nad miastem, które dziś powinno być niebieskie.
Być może z tego powodu Caballero ogłosił w środę, że Rada Miasta wraz z lokalną policją podjęła szereg działań, aby w miarę możliwości zapobiec wydarzeniom podobnym do tego, co dzieje się w sąsiednim kraju, w Vigo.
Pan nazwał to „protokołem” i w rzeczywistości polega on na zwiększeniu uwagi agentów, aby zapobiec możliwym alarmom, o ile temperatura nie spadnie.
Caballero, który przesłał wiadomość wyrażającą wsparcie i kondolencje ofiarom i osobom dotkniętym pożarami w Portugalii, stwierdził, że pierwszym z tych środków jest zwiększenie nadzoru policyjnego.
„Patrole zapobiegawcze” – powiedział burmistrz, zgodnie z którym „co najmniej jeden patrol motocyklowy będzie codziennie przemierzał tyle ścieżek w leśnych obszarach miasta, gdzie może występować większe ryzyko pożarów”.
Ponadto agenci będą monitorować ze strategicznych punktów, „znanych już Policji najwyższych punktów, skąd ma szeroką panoramę” oraz z możliwości jak najszybszego wykrycia wybuchu pożaru, a także podejrzanych działań lub wszelkie nietypowe zachowania, które mogą generować ryzyko.
Radny zwrócił się do obywateli o współpracę „w ramach nadzoru zapobiegawczego” w celu raportowania w przypadku wykrycia pożaru lub podejrzanych działań i zapewnił, że środki te zostaną utrzymane „do czasu powrotu temperatur do normy”.