Julio César Chávez „skarży się” Jaime’owi Munguíi po zwycięstwie: "Zamierzam obciążyć cię za nadgodziny, szefie…"

Jaime Munguia Zwyciężył w walce z Eryk Bazinyan po powrocie po przegranej z niepokonanym Canelo Alvareza w miesiącu maju tego roku.

Pochodzący z Tijuany rekord wynosi obecnie 44-1-0, a w meczu przeciwko Ormianinowi zanotował swój 35. nokaut w karierze, którą stara się osiągnąć w wadze 168 funtów.

JC Chávez do Jaime’a Munguíi: „Byłeś na krawędzi przepaści”

Podczas walki z Bazinyanem, który przystąpił do pojedynku niepokonany i obecnie ma rekord 32-1-1, Munguía miał skomplikowane epizody i kilka przegrał, ale ostatecznie rozwiązał problem przez nokaut.

Ale w międzyczasie zdenerwowało to kilka osób, w tym Julio Cesara Chavezaktóry w audycji podkreślił, że brak doświadczenia działa przeciwko niemu.

Cholerny Jaime, ty draniu. Zamierzam ci obciążyć nadgodziny, draniu, bo byłeś na krawędzi przepaści.… Prawda jest taka, że ​​Bazinyan ma dobrą gardę, lewą ręką trzyma go na dystans.

Obaj mają związek z lewą ręką, chciałbym, żeby Jaime z nią ukłucie i wtedy to prawda. Kładzie ręce na Jaime’a Munguíę.

Na tym polega brak doświadczenia Munguii. Z całym szacunkiem, ale nie możesz się opróżnić, próbując znokautować przeciwnika w ten sposób.trzeba się uspokoić, uderzać, uderzać, powoli. Już widzę zmęczenie Munguíi” – tak ocenił Chávez senior.

Kiedy Jaime Munguía zawalczy?

Jaime Munguía ogłosił, że będzie walczył 13 lub 14 grudnia Tijuana na stadionie Caliente de los Xolosnie ma jeszcze rywala, ale dodał, że do 2025 roku ma nadzieję się zmierzyć Edgara Berlangę, Caleba Planta czy Christiana Mbilli.



Zrodlo