Jedna osoba zginęła w wyniku „wyjątkowo niebezpiecznego” huraganu Helene, który uderzył w USA

Dyrektor National Hurricane Center powiedział, że na obszarach wybrzeża Florydy spełni się „scenariusz nie do przetrwania”.

Urzędnicy w amerykańskim stanie Floryda apelują do mieszkańców, aby zastosowali się do nakazów obowiązkowej ewakuacji lub stanęli w obliczu warunków zagrażających życiu, gdy ogromny huragan Helene przemieszczał się przez Zatokę Meksykańską w kierunku Stanów Zjednoczonych.

Według Florida Highway Patrol, huragan Helene zalał część Meksyku i sprowadził już burzę tropikalną na Florydę, gdzie w czwartkowy wieczór jedna osoba zginęła po tym, jak znak spadł na jej samochód na autostradzie w Tampie podczas gwałtownego wiatru i deszczu.

„KAŻDY wzdłuż wybrzeża Big Bend na Florydzie jest narażony na potencjalnie katastrofalną falę sztormową” – podało w mediach społecznościowych National Hurricane Center (NHC).

NHC zmodernizowało wyspę Helene, która miała dotrzeć na ląd w regionie Big Bend na Florydzie około 23:00 czasu lokalnego (3:00 GMT w piątek), do „wyjątkowo niebezpiecznej” kategorii 4 z utrzymującym się wiatrem o prędkości dochodzącej do 130 mil na godzinę (209 km/h). .

„Spodziewamy się, że fala sztormowa zaleje głębokość od 15 do 20 stóp [4.5 to 6 metres] nad poziomem gruntu” – powiedział dyrektor NHC Mike Brennan podczas odprawy wideo.

„To aż do szczytu drugiego piętra budynku. Ponownie, w tej części wybrzeża Florydy rozegra się scenariusz, którego nie da się przeżyć” – powiedział.

Zdjęcie satelitarne przedstawia huragan Helene przelatujący przez Zatokę Florydzką w USA, 26 września 2024 r., na tym zrzucie ekranu z filmu [Handout/NASA via Reuters]

Brennan powiedziała, że ​​fale towarzyszące nadejściu huraganu „mogą niszczyć domy, poruszać samochodami, a poziom wody będzie się bardzo szybko podnosił”.

Ulewne deszcze zalały drogi, zamknęły szkoły i lotniska oraz pozbawiły prądu około 698 700 domów i firm na Florydzie, gdzie ogłoszono stan wyjątkowy.

Władze stanu Floryda udostępniają autobusy do ewakuacji ludzi z obszaru Big Bend, w którym żyje około 832 000 osób, i zawożą ich do schronów w stolicy stanu Tallahassee.

Ponad 55 milionów ludzi w USA zostało objętych jakimś alertem pogodowym w związku z huraganem Helene.

Stan nadzwyczajny ogłoszono także w Gruzji, Północnej i Południowej Karolinie, Wirginii i Alabamie, po tym jak NHC ostrzegło, że na większości południowo-wschodniego obszaru mogą wystąpić przerwy w dostawie prądu, powalone drzewa i intensywne powodzie.

Narodowa Służba Meteorologiczna ostrzegła, że ​​w południowych Appalachach mogą wystąpić osuwiska i powodzie, jakich nie widziano od ponad stu lat.

„Będzie to jedno z najważniejszych wydarzeń pogodowych, jakie nastąpi w zachodnich częściach tego obszaru w epoce nowożytnej” – stwierdzono.

Według badacza huraganów z Uniwersytetu Stanowego Kolorado, Phila Klotzbacha, tylko trzy huragany w Zatoce Perskiej od 1988 r. – Irma w 2017 r., Wilma w 2005 r. i Opal w 1995 r. – były większe od przewidywanych rozmiarów Helene, jak podaje agencja informacyjna The Associated Press, Phil Klotzbach, badacz huraganów z Uniwersytetu Stanowego Kolorado.

Zrodlo