Jayden Daniels zaprezentował niemal bezbłędny występ w swoim debiucie w prime-time: „On jest wyjątkowy”

CINCINNATI — Czyny mówią głośniej niż słowa, prawda? Cóż, jeśli poszliście spać po „Monday Night Football” z dzwonieniem w uszach, obwiniajcie Jaydena Danielsa.

Debiutant na pozycji rozgrywającego drużyny Washington Commanders zaliczył błyskotliwy, sensacyjny i spektakularny występ na wyjeździe w swoim debiucie w czasie największej oglądalności.

Daniels pokonał swojego kolegę, zdobywcę trofeum Heismana z LSU, Joe Burrowa, niemal bezbłędnym występem. Denerwował zawodników ataku i atakujących z Cincinnati Bengals tajemniczymi ruchami w polu i zagraniami typu moving-the-chains pod presją. 23-latek w swoim trzecim meczu ustanowił rekord nowicjusza pod względem procentu skuteczności podań w jednym meczu (91,3), poprowadził Washington do zdobycia punktów we wszystkich sześciu swoich akcjach (nie licząc przyklęknięć) i utrzymał liczbę strat drużyny na poziomie zera.

Potem były podania. Rzuty chwytające za duszę, oszałamiające. Wśród nich był 55-jardowy atak w drugiej kwarcie i precyzyjny lob z 27 jardów, co najmniej 7 jardów w głąb strefy punktowej, aby zdobyć ostatnie punkty dla Waszyngtonu. Podobnie jak publiczność telewizji krajowej, gracz po stronie odbiorczej był oszołomiony.

„Oba rzuty były dziesięciocentówkami” – wykrzyknął Terry McLaurin. „Dimes!”

Koledzy z drużyny Danielsa, w tym tacy jak McLaurin, którzy przeżyli lata rotacji rozgrywających i organizacyjnego zamieszania, byli zachwyceni po zwycięstwie 38-33. Tak, za zwycięstwo, które poprawiło wynik Washington do zaskakującego wyniku 2-1, ale także za to, co zobaczyli u młodego rozgrywającego.

Nie chodzi tylko o to, że Daniels wykonał 21 z 23 podań na 254 jardy i zdobył dwa przyłożenia lub rzucił się bez przeszkód na 4-jardowe punkty. Albo że uniknął narażenia piłki na niebezpieczeństwo w innym meczu bez przechwytów i poprowadził drużynę Washington z 39 jardami biegu. Stworzył także przyszłe pytanie quizowe, które zaskoczyłoby mistrzów „Jeopardy!”, rzucając swoje pierwsze podanie przyłożeniowe w karierze do zawodnika linii ofensywnej Trenta Scotta.

Styl i inteligencja, szczególnie gdy Cincinnati zbliżyło się na jeden punkt do Ja’Marra Chase’a drugi touchdown zegar wskazywał 9:42, co byłoby imponujące dla doświadczonego gracza. 12-akcyjny, 70-jardowy bieg zakończony przyłożeniem McLaurina obejmował czwarte i cztery z 39 Bengals. Daniels spokojnie wykonał podanie na 9 jardów do środkowego rozgrywającego Zacha Ertza.

Daniels i McLaurin nie zdołali jeszcze nawiązać chemii w grze przez dwa tygodnie. Większość rozmów przed meczem na Paycor Stadium koncentrowała się na tym, jak Waszyngton musi karmić swojego rozgrywającego. Trzy zagrania po złapaniu Ertza — Bengals pokazali schemat Cover zero — duet połączył się, aby wykonać podanie, które według statystyk NFL Next Gen było najbardziej nieprawdopodobnym zakończeniem sezonu.

„Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek widziałem coś takiego” – powiedział 13-letni weteran, linebacker Bobby Wagner.

Niewielu fanów Waszyngtonu ma takie w tym stuleciu. Susza trwa krótko po zwycięstwie Waszyngtonu w Super Bowl w 1991 r., trzecim pod wodzą legendarnego trenera Joe Gibbsa. Joe Theismann, pierwszy rozgrywający w historii, który podniósł trofeum Lombardiego w 1982 r., opublikował na jego koncie X„Waszyngton jest podekscytowany naszą drużyną i naszym rozgrywającym”.

W niedawnej ponurej historii nie odnotowano ani jednego zwycięskiego sezonu od 2016 r., czyli roku przed powołaniem w drafcie dwukrotnego uczestnika Pro Bowl, defensywnego rozgrywającego Jonathana Allena.

„On jest wyjątkowy” – powiedział Allen.

Daniels był szóstym rozgrywającym w 1. tygodniu w sześciu sezonach McLaurina. Można zrozumieć, że najlepszy rozgrywający drużyny nie ogłosił debiutanta Neo, tym jedynym. Po tym występie niech zaśpiewają deklaracje.

„Hej, ten dzieciak ma opanowanie. Myślę, że dziś wydoroślał” – powiedział McLaurin. „Świetnie radził sobie w obozie, wykonując te rzuty, ale wychodzić tutaj i robić to, kiedy trzeba mieć to na linii gry – to właśnie jest to, o co chodzi świetnym graczom”.

Można sobie wyobrazić, że gracze Bengals porzucili kilka wyrafinowanych słów po przegranej 0-3. Każde posiadanie piłki przez obie drużyny przechodziło przez środek boiska. Ale podczas gdy Cincinnati zadowoliło się trzema próbami rzutów z pola — kopacz Evan McPherson chybił jednego — atak Washington, nazwany „atakiem college’owym” przez obrońcę Bengals Cama Taylora-Britta w zeszłym tygodniu, nie mógł zostać zatrzymany.

„Uważam, że ich rozgrywający grał świetnie” – powiedział trener Bengals Zac Taylor. „Był trudnym wyzwaniem. Oczywiście, to nam dzisiaj nie wystarczyło”.

Biuletyn Scoop City

Bezpłatne, codzienne aktualności NFL dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Bezpłatne, codzienne aktualności NFL dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisać sięKup biuletyn Scoop City

Czy ktoś w budynku nie był zdolny do przesady na temat pracy Danielsa? Tak, sam spokojny i opanowany rozgrywający.

„To wspaniale” – powiedział Daniels o zwycięstwie. „Nie tylko dla mnie, ale dla całego zespołu”.

Kiedy trener drużyny Commanders, Dan Quinn, postanowił oddać piłkę w ręce nowicjusza w czwartej próbie zamiast kopnąć gola z pola lub wykonać punt, coś, co nie spodobało się Waszyngtonowi nie zrobił tego w dwóch grachDaniels przyznał, że „ma we mnie wiarę, że wyjdę tam i wykonam zagranie w kluczowym momencie”.

Rozgrywka, która zakończyła się podaniem na 1 jard przyłożenia dla Waszyngtonu z największą przewagą 28-13 w trzeciej kwarcie, sprawiła, że ​​mierzący 6 stóp i 5 cali, ważący 320 funtów Scott „był strasznie zdenerwowany. Nie upuść piłki w „Monday Night Football”. Nie upuścił. To, czy Scott czy Daniels zatrzymają piłkę, jest teoretycznie przedmiotem dyskusji, według graczy — ale nie dla Quinna. „Może wymyślimy coś dla Trenta” — powiedział Quinn.

Daniels i atak mieli minimalną liczbę wpadek. Słusznie przypisał swojej linii ofensywnej solidną ochronę. Biegacze Austin Ekeler i Brian Robinson Jr. trafili do strefy punktowej. Otwierając drugą połowę, Ekeler wykonał 62-jardowy zwrot kopnięcia, co doprowadziło do zdobycia punktów przez Scotta. To, że Ekeler opuścił grę z wstrząsem mózgu, było jedną z niewielu negatywnych notatek, obok zmagania obronne.

Quinn powiedział, że zwycięstwo oznaczało wysiłek zespołowy we wszystkich trzech fazach, „I z pewnością to zrobiliśmy”. To prawda, ale pytania o Danielsa zdominowały pomeczowe dyskusje.

„To naprawdę fajny klient i ma w sobie dużo opanowania” – powiedział Quinn o Danielsie. „Uważam, że to był naprawdę mocny występ z jego strony”.

Daniels nigdy nie zbliżył się do poklepania się po plecach podczas sesji z reporterami po meczu. Nie boi się również stwierdzić, że chociaż sukces w tej nowej sytuacji obejmuje pewną dozę zaskoczenia, zna pracę, która doprowadziła go do takich wyżyn.

„To, co dzieje się w ciemnościach, zawsze wyjdzie na jaw” – powiedział.

Zapytany, co pokazał NFL: „Jestem zawodnikiem” – powiedział Daniels. „Chcę rywalizować na najwyższym poziomie. To błogosławieństwo móc wychodzić tam w każdym (meczu) i robić rzeczy, których wiele osób na świecie nie potrafi”.

Ostatnie zdanie dotyczy gry w NFL. Oczywiście, jest też świadectwem umiejętności i potencjału Danielsa. Jest pewny siebie, ale nie na tyle arogancki, by obwieszczać swój rosnący status. Jego czyny mówiły wiele, a dźwięk był ogłuszający.

(Zdjęcie: Andy Lyons / Getty Images)



Zrodlo