Jacob Trouba z Rangersów o plotkach o letnich transferach i ekscytacji związanej z „ostatnią szansą dla tego składu”

Jacob Trouba zna stawkę sezonu 2024-25, zarówno dla siebie, jak i dla swojego zespołu. Dał to jasno do zrozumienia po pierwszym dniu na lodzie obozu treningowego New York Rangers.

„Najprawdopodobniej będzie to ostatnie pęknięcie tego rdzenia” – powiedział kapitan. „Nie sądzę, żeby to była w jakikolwiek sposób tajemnica”.

Spośród głównych graczy, 30-letni Trouba najprawdopodobniej zmieni klub pod koniec sezonu. W końcu Rangers byli zainteresowani latem ubiegłego roku wymianą obrońcy, który wraca po trudnych rozgrywkach posezonowych i ma średnioroczny kontrakt o wartości 8 milionów dolarów. Po tym roku zostanie mu tylko rok umowy, a Rangers będą musieli zwolnić miejsce w budżecie, aby dać Igorowi Shesterkinowi, Alexisowi Lafrenière i K’Andre Millerowi nowe kontrakty.

Trouba jest w Rangers od 2019 roku, kiedy Winnipeg Jets wymienili go, ponieważ nie udało im się podpisać z nim długoterminowej umowy. Trouba podpisał siedmioletnie przedłużenie z Rangers, a umowa zawierała klauzulę zakazu transferu do 2024-25. Latem zmieniono ją na klauzulę zakazu wymiany dla 12 drużyn.

„Zgodnie z moją umową byłem winien listę i 30 czerwca wiedziałem, że to nastąpi” – powiedział, dodając, że w całym procesie nie było animozji. „To po prostu standardowa umowa biznesowa. Nic więcej. Dobra komunikacja przez cały czas”.

„To część biznesu hokeja” – dodał Trouba później w swojej dostępności medialnej. „Miałem wystarczająco dużo szczęścia, aby grać w dwóch świetnych organizacjach w mojej karierze. Oczywiście (ja) miałem no-transfer, który zamienił się w części no-trade. … Wiedziałem, że to nadejdzie tego lata. To nie jest zaskoczenie. To było oczywiste, że to było coś, co zostało wynegocjowane w tamtym czasie. To część sportu zawodowego. Teraz mogę zostać wymieniony. Wiem o tym. Wiedziałem, kiedy podpisywałem kontrakt, że w tym momencie mogę zostać wymieniony”.

Trouba wyraził frustrację, że jego żona, Kelly, i jej rezydentura w Lenox Hill Hospital pojawiły się w doniesieniach medialnych latem. Następnego lata, kiedy jej rezydentura się zakończy, a Trouba będzie miał tylko rok do końca umowy, wymiana może być bardziej akceptowalna zarówno dla niego, jak i dla innych zespołów.

„Chcę tu być, kocham tu mieszkać, kocham Nowy Jork” – powiedział. „Moja rodzina kocha tu być, jak wszyscy teraz wiedzą. Jako całość, to tutaj chcę być”.

Zapytany, czy poczuł się urażony widząc swoje nazwisko w plotkach transferowych, Trouba odpowiedział, że „nawet w najmniejszym stopniu”.

„Było wiele rzeczy, które zostały powiedziane i nabrały lawiny” – powiedział. „Nie wiem. Będziesz musiał dowiedzieć się, skąd się wzięły. Jeśli się dowiesz, daj mi znać”.

Trouba zdobył 22 punkty w 69 meczach w zeszłym sezonie, spędzając średnio 21:15 czasu na lodzie na mecz. Pod koniec sezonu złamał kostkę, ale został dopuszczony do play-offów. Kontuzja nie wpłynęła na jego treningi poza sezonem, powiedział.

Poza Adamem Foxem i Ryanem Lindgrenem, którzy głównie jeździli razem, na obozie w czwartek nie było stałych par defensywnych. Trener Peter Laviolette musi podjąć decyzje dotyczące grupy. Mógł zdecydować się na grę Millera z 22-letnim Bradenem Schneiderem, tak jak zrobił to w niektórych momentach ostatniej fazy posezonowej. Trouba przeszedł ćwiczenia zarówno z Millerem, jak i Zacem Jonesem w czwartek.

Zapytany w środę o letni dramat z udziałem Trouby, Laviolette powiedział, że „te rozmowy nie pochodziły ode mnie”.

„Nie angażuję się w to zbytnio” – powiedział trener. „Mam świetne relacje z Jacobem. … Jest kapitanem tej drużyny i bardzo się cieszę, że wrócił i jest gotowy do ataku”.


Resztki i końcówki

• Pierwsza grupa, do której należał Matt Rempe, składała się z graczy, którzy nie ukończyli testów na lodzie. Nowicjusze przeszli testy na obozie dla nowicjuszy, a weterani NHL zrobili to przed obozem. Gracze z Grupy 1 nie rozegrali wystarczającej liczby meczów NHL w zeszłym roku, aby mogli ukończyć testy przed czasem na mocy CBA.

Laviolette powiedział, że nie należy doszukiwać się daleko idących konsekwencji w przydziałach grupowych, dodając, że Rempe będzie w piątek w głównej grupie.

Inni gracze, których warto było zauważyć w pierwszej grupie to Connor Mackey, Brandon Scanlin, Jake Leschyshyn, Casey Fitzgerald i Ben Harpur. W grupie nie było bramkarzy.

• Adam Erne, który przyjechał na obóz na profesjonalny test, opuścił dzień 1 z powodu choroby. Jonathan Quick (konserwacja) jeździł sam.

• Nowicjusz Sam Carrick, który podpisał trzyletni kontrakt latem, strzelił kilka goli na początku ćwiczeń biegowych, za co Miller przybił mu piątkę. Lafrenière z ekscytacją walił w deski.

(Zdjęcie: Tim Nwachukwu / Getty Images)



Zrodlo