Siły Obronne Izraela zabiły podobno setki osób w ramach rozszerzającej się kampanii powietrznej przeciwko Hezbollahowi
Izraelskie wojsko przeprowadziło serię ataków lotniczych na Liban w poniedziałek, zabijając podobno ponad 270 osób. Ataki, które zostały opisane jako najbardziej śmiercionośne od wojny Izraela z Hezbollahem w 2006 r., mają miejsce w trakcie rozszerzającej się kampanii Państwa Żydowskiego przeciwko libańskiej grupie bojowników.
Władze Libanu poinformowały, że ponad 1000 osób zostało rannych. Minister zdrowia kraju Firass Abiad twierdzi, że ataki dotknęły szpitale, ośrodki medyczne i karetki pogotowia.
Rząd nakazał szkołom i uniwersytetom w całym kraju przygotowanie schronień w obliczu tysięcy ludzi uciekających z południowych regionów Libanu.
Izrael z kolei ogłosił, że zaatakował około 800 celów, twierdząc, że były to bazy broni Hezbollahu.
