Gwiazda „Grotesquerie” Niecy Nash-Betts opisuje premierowe odcinki, drażni wprowadzenie Travisa Kelce’a i nie tylko

UWAGA SPOILER! Ten post zawiera szczegóły z pierwszych dwóch odcinków FX Groteskaria.

Niecy Nash-Betts prowadzi Ryan Murphy’s Groteskaria jako doświadczona detektyw, która walcząc z własnym nałogiem, musi rzucić się w wir być może najbardziej niepokojącej sprawy w swojej karierze.

Pierwsze dwa odcinki serialu FX, którego premiera odbyła się 25 września, przedstawiają Lois Tryon jako niegdyś szanowaną śledczą, której alkoholizm zaczął wpływać zarówno na jej pracę, jak i życie rodzinne. Kiedy jednak rozpoczyna śledztwo w sprawie serii makabrycznych morderstw o ​​podtekstach religijnych, jest zdeterminowana rozwiązać sprawę za wszelką cenę.

Prosi o pomoc dziennikarkę, siostrę Megan, która pomaga ustalić kontekst dotyczący biblijnych powiązań z każdym z miejsc zbrodni – aż do końca drugiego odcinka, kiedy policja odkrywa miejsce, które nie wymaga wyjaśnień. Zabójca, który – jak Lois zaczyna z niej drwić – odtwarza krwawą wersję Ostatniej Wieczerzy na ołtarzu kościoła, gdzie znajdują się zwłoki wielu bezdomnych osób.

„Ostatnia wieczerza. Ale dla kogo? Ty? Ja? My wszyscy?” Lois z Nash-Betts zastanawia się, patrząc oszołomiona na rozgrywającą się przed nią scenę.

Pozostawia widza z niesamowitym przeczuciem, że odtąd będzie już tylko gorzej.

Nash-Betts kończy swoją uznaną karierę w Murphy’s Dahmera jako Glenda Cleveland, wścibska sąsiadka Jeffreya Dahmera, która bezskutecznie próbuje ostrzec przed nim policję. Mówi Deadline, że w tym momencie nigdy nie odmówi, gdy Murphy zapuka.

„Cieszę się, że w świecie Ryana zostałam czołową kobietą. Bardzo chciałam, żeby moi współpracownicy wiedzieli, że mogą mi zaufać w każdej dziedzinie, jaką mam do wykonania, i mam nadzieję, że to potwierdzi” – powiedziała. „Mogę ich rozśmieszyć i sprawić, że będą płakać”.

W poniższym wywiadzie Nash-Betts rozmawiał z Deadline na temat pierwszych dwóch odcinków Groteskaria i drażnił się z tym, co czeka resztę sezonu, w tym wprowadzeniem postaci Travisa Kelce’a w jego długo oczekiwanym debiucie telewizyjnym.

TERMIN: W jaki sposób uzależnienie Lois wpłynie na jej zdolność rozwiązania tej sprawy i, szerzej, na jej karierę w organach ścigania?

NIECY NASH-BETTS: Lois ma bardzo, bardzo długą karierę w organach ścigania i dla wielu z nich była kimś ważnym. Jest mistrzynią swojej gry. Więc nawet będąc uzależniona, lepiej radzi sobie ze wskazówkami kontekstowymi niż ktokolwiek inny w swoim najlepszym dniu. Niektóre z nich, ponieważ bardzo pasjonuje się tym, co robi, będą starały się rozwikłać ten wątek, niezależnie od tego, na jakim etapie jest w swoim uzależnieniu.

DEADLINE: To bardzo wielowarstwowa postać. Jak zacząłeś odkrywać niektóre z tych warstw, aby dowiedzieć się, kim ona jest w głębi duszy?

ZAKŁADY NASH: Szczegółowe rozmowy z Ryanem Murphym. Naprawdę godzinami rozmawialiśmy o tej kobiecie, o jej historii, o tym, co ją napędza, o tym, gdzie jest w swoim małżeństwie, a gdzie jest w swojej karierze. Pierwotnie była bardziej sukcesem publicznym i prywatną porażką. A potem, z powodu uzależnienia, zaczęło to przenikać do jej życia zawodowego.

DEADLINE: Czyli nie jest już inną osobą w domu niż w pracy?

ZAKŁADY NASH: W tym momencie nie sądzę, że próbuje to ukryć. Tak, to jest mój moment w życiu osobistym. Ale tak, mam zamiar złapać seryjnego mordercę. Ona jest za daleko.

DEADLINE: Bardzo podoba mi się dynamika pomiędzy Lois i siostrą Megan. Po pierwsze, jak współpracuje się z Micaela Diamond?

ZAKŁADY NASH: Och, po pierwsze, uwielbiam Michaelę Diamond. Jest wizualnie oszałamiająca. Kamera ją uwielbia. Nie można oderwać wzroku od tej dziewczyny. Powiedziałem jej: „Kochanie, jesteś gwiazdą”. Zajmowała się głównie teatrem, a to jest jej pierwszy start w regularnej roli w serialu telewizyjnym i mam wrażenie, że udało jej się to bezproblemowo. Uważam, że jest bardzo utalentowana i będzie jedną z najlepszych.

TERMIN: Jak myślisz, dlaczego Lois zaczęła przekazywać siostrze Megan informacje, których tak naprawdę nie powinna?

ZAKŁADY NASH: No bo te przestępstwa nie są typowe. Wszystkie mają podtekst religijny i z tego powodu mogą być rzeczy, o których Lois nie wie i może będzie w stanie szybciej to wyśledzić, szybciej do nich dotrzeć, mając większy wgląd w świat religijny i duchowy.

DEADLINE: Ryan Murphy często bada skrzyżowanie horroru i religii. Jakie było to dla ciebie przeżycie, szczególnie w tym programie?

ZAKŁADY NASH: Cóż, wiesz, wszędzie jest horror i zło. Mógł wybrać wszystko. Myślę, że na świecie jest wystarczająco dużo historii, w których ludzie mogliby się zidentyfikować. Tak się składa, że ​​to jest katolicyzm.

TERMIN: Niektóre morderstwa są bardzo przerażające. Scena Ostatniej Wieczerzy pod koniec drugiego odcinka była naprawdę irytująca. Jak wyglądały te stałe fragmenty gry?

ZAKŁADY NASH: Tak, za pierwszym razem jest to irytujące, bo czytasz to w scenariuszu i myślisz: „Och, OK”. A potem, kiedy rzeczywiście widzisz wspaniałą pracę, jaką załoga wykonała podczas budowania świata, na sekundę zapiera ci dech w piersiach. Potem przechodzę w tryb komediowy, bo nie chcę, żeby cały plan przepadł na resztę dnia zdjęciowego. Musisz więc znaleźć w tym dniu odrobinę luzu, nawet jeśli stoisz przed tą przerażającą sceną.

TERMIN: Lois wdaje się w konfrontację z pielęgniarką Redd, oskarżając ją o bycie seksualnym drapieżnikiem. Trudno stwierdzić, czy działania siostry Redd są prawdziwe, czy nie, ale mam wrażenie, że serial skłania się ku skrzyżowaniu rzeczywistości i fantazji. Co możesz o tym powiedzieć?

NASH-BETTS: Ryan Murphy ma genialny sposób opowiadania historii. Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że może rzeczy, o których myślisz, że nie są prawdziwe, są i odwrotnie. Musisz po prostu być na bieżąco.

DEADLINE: Czego nie możesz się doczekać, co wydarzy się dla widzów w tym sezonie?

ZAKŁADY NASH: Nie mogę się doczekać, aż widzowie poznają postać Travisa Kelce’a. Nie mogę się doczekać głębszej więzi z Lois i siostrą Megan i nie mogę się doczekać zwrotów akcji, których ludzie mogą się nie spodziewać.

DEADLINE: Czy rozmawiałeś ostatnio z Travisem, ponieważ ma on wkrótce zadebiutować w telewizji?

ZAKŁADY NASH: Tak, bo na premierze pokazaliśmy właściwie pierwszy odcinek, w którym występuje. Wyszło naprawdę nieźle. Publiczność naprawdę go lubiła. I tak, rozmawialiśmy o tym, po prostu dałem mu swoje rekwizyty i powiedziałem: „Będziesz bardzo zadowolony ze swojej pracy przy tym”. Był bardzo, bardzo wdzięczny. Miałem okazję spędzić czas z jego mamą na premierze. To tak, jakby to byli teraz moi ludzie.

DEADLINE: Wspaniale było widzieć, jak wszyscy go wspierali.

ZAKŁADY NASH: Trzeba wspierać ludzi. Życie piłkarskie ma krótki okres… a znalezienie innych rzeczy, innych zainteresowań i innych miejsc, w których możesz być równie wspaniały, jestem w tym mistrzem.

TERMIN: Twoja kolej Dahmera został przyjęty krytycznie. Zdobyłeś za to nagrodę Emmy. To oczywiście inna rola, ale czy jest coś, co wyniosłeś z tego doświadczenia i roli, którą wniosłeś do tej?

ZAKŁADY NASH: Ryan nieustannie oferuje mi coś, co pozwala mi wykorzystać nową część mojej sztuki, nową część mojego instrumentu. Dlatego jestem za to bardzo wdzięczny. Ale on nie oferuje tego tak po prostu i cię tam nie zostawia. Oferuje to, a następnie przeprowadza cię przez to, aby wydobyć z ciebie najlepszą wydajność. Dlatego zawsze będzie mnie witał „Hello”.

Zrodlo