Geraint Thomas nie gryzie się w język: "Musieli palić marihuanę w samochodzie zespołu!"

Echa Mistrzostw Europy Mężczyzn, które odbyły się w zeszłym tygodniu w holenderskiej prowincji Limburgia, wciąż są żywe. Ostateczne zwycięstwo przypadło wielkiemu faworytowi, Belgowi Timowi Merlierowi, który w sprincie zaskoczył resztę biegaczy dzięki dużej przepaści, jaka powstała po prawej stronie grupy.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo