Francisco Alvarez z drużyny Mets opuszcza mecz z powodu kontuzji pleców

Łapacz New York Mets Francisco Alvarez opuścił piątkowy mecz przeciwko Milwaukee Brewers w siódmej rundzie po tym, jak wśliznął się do trzeciej bazy i zasygnalizował wyraźny ból, chwytając się za plecy.

Mets powiedział, że opuścił mecz z powodu skurczów pleców.

Po dotarciu do trzeciej bazy na ziemi, Alvarez szybko wezwał ziemiankę i przez kilka chwil pozostawał na brzuchu. Następnie trzeba było mu pomóc poza boiskiem. Szedł tunelem w stronę budynku klubu, korzystając ze wsparcia trenerów lekkoatletycznych.

Jeszcze przed kontuzją Alvareza w drużynie Mets wszystko szło nie tak.

Walcząc o jedno z dwóch ostatnich miejsc w fazie play-off w National League, Mets rozegrali jeden z najgorszych meczów w sezonie. Zanim Alvarez opuścił boisko, Mets pozwolili już na siedem runów, cztery spacery i pięć skradzionych baz, grając niechlujnie w obronie.

Potencjalna utrata Alvareza na cztery mecze przed końcem byłaby znaczącym ciosem. Po zdobyciu w zeszłym roku 25 home runów jako debiutant, Alvarez przystąpił do piątkowego meczu z 11 home runami i wynikiem 0,704 OPS. Jego kij właśnie się rozgrzał po pięciu home runach we wrześniu.

Bez Alvareza Mets polegaliby na rezerwowym łapaczu Luisie Torrensie, który zrobił wrażenie w defensywie. Jednak po gorącym początku Torrens zwolnił w ofensywie. We wrześniu jego wynik 3 na 16 (średnia odbijania 0,188). Wchodząc do piątku, był właścicielem OPS .699.

(Zdjęcie: Benny Sieu / Imagn Images)



Zrodlo