EVON apeluje do Tinubu w związku z domniemanym prześladowaniem Yahayi Bello przez EFCC

Grupa społeczno-kulturalna Egbira Voice of Nigeria (EVON) wyraziła głębokie zaniepokojenie ostatnimi działaniami podjętymi przez Komisję ds. Przestępstw Gospodarczych i Finansowych (EFCC) przeciwko byłemu gubernatorowi Kogi, Yahaya Bello.

Zwracając się we wtorek do dziennikarzy w Abudży, przewodniczący, dr Kenneth Enebe stwierdził, że celem działań EFCC było upokorzenie Bello.

Agencja informacyjna Nigerii (NAN) informuje, że agencja ds. zwalczania korupcji wniosła przeciwko Bello zarzut prania pieniędzy, obejmujący 19 zarzutów, przed sędzią Sądu Federalnego w Abudży, Emeką Nwite.

Agencja NAN podaje, że w poniedziałek 23 września Izba Zgromadzenia Kogi zareagowała na zarzuty oszustwa wobec byłego gubernatora Kogi i oświadczyła, że ​​nie zginęły żadne pieniądze należące do stanu.

Przewodniczący potępił jednak doniesienia o ataku na Kogi Governor’s Lodge w Abudży, apelując do krajowej agencji antykorupcyjnej o przestrzeganie praworządności.

Zwrócił się do przewodniczącego EFCC z prośbą o dopilnowanie, aby inicjatywa prezydenta Boli Tinubu dotycząca praworządności osiągnęła zamierzony skutek.

„Jesteśmy zmuszeni zwrócić uwagę Waszej Ekscelencji, że cała sprawa, która wywołała skandal związany z niesławną sagą EFCC/byłego gubernatora Kogi, Yahayą Bello, ma swoje korzenie w złożoności etnicznej.

„Dotyczy to również politycznych relacji sługa-pan, które nękały nasz drogi stan Kogi od czasu jego powstania w 1991 r.

„Naszym zmartwieniem jest to, że rzekomo ważny organ rządu federalnego Nigerii, taki jak EFCC, uwikłał się w całą zagadkę, która może zniszczyć wizerunek dobrej pracy obecnej administracji, kierowanej przez Pana skromną osobę.

„Kiedy były gubernator nie został jeszcze oficjalnie zaproszony przez agencję antykorupcyjną, kilku znanych synów i córek Igala, na czele z byłym zastępcą gubernatora stanu Simonem Achubą i Austinem Okhaiem, w różnych okresach organizowało protesty w biurze EFCC w Abudży” – powiedział.

Enebe zakwestionował jednak motywy działania EFCC, wskazując na niespójności w traktowaniu Bello w porównaniu z innymi politykami.

Wyraził obawy o bezpieczeństwo Bello i wezwał prezydenta Tinubu do zadbania o to, aby EFCC działało profesjonalnie i bezstronnie.

Dodał, że przewodniczący EFCC, Ola Olukoyede, rzekomo odmówił dobrowolnego stawienia się Bello w biurze komisji, powołując się na naruszenie protokołu dotyczącego zaproszeń.

„Jeśli Yahaya Bello, którego uznali za poszukiwanego z powodu rzekomej odmowy przyjęcia ich zaproszenia, wszedł do biura EFCC dobrowolnie, dlaczego mieliby go odesłać?

„A potem wrócił nocą, żeby zawstydzić gubernatora stanu Kogi w Loży Gubernatora, próbując aresztować kogoś, kto wcześniej był w ich biurze?

„Czy ciągnięcie Yahayi Bello po ziemi jak bandyty lub terrorysty sprawi, że EFCC będzie postrzegane jako skuteczne?

„Apelujemy do Pana o zaangażowanie się w tę sprawę i upewnienie się, że zostaną podjęte właściwe kroki. Chcemy zaapelować do Waszej Ekscelencji o zaprzestanie tej wojny zastępczej prowadzonej przeciwko Yahaya Bello, a co za tym idzie, przeciwko narodowi Ebira za pośrednictwem EFCC.

„Szanowny Panie, jeśli nie powstrzymamy działań EFCC, może nam nie zostać nic innego, jak powiadomić społeczność międzynarodową i organizacje społeczeństwa obywatelskiego w Nigerii i poza nią o nieprofesjonalnym zachowaniu EFCC” – powiedział.

Enebe podkreślił osiągnięcia Bello w czasie jego urzędowania, w tym rozwój infrastruktury, wspieranie kobiet i młodzieży oraz działania na rzecz pojednania między grupami etnicznymi w stanie Kogi.

Stwierdził, że osiągnięcia Bello były liczne i znaczące, dodając, że zapisał się w historii, mianując Edwarda Onoję, pochodzącego z grupy etnicznej Igala, na stanowisko szefa sztabu, łamiąc tym samym tradycję wybierania osoby ze swojej własnej grupy etnicznej.

Zrodlo