Menedżer Manchesteru United, Erik ten Hag, mówi, że jego zespół potrzebuje jeszcze więcej czasu, aby się zebrać po niedzielnej porażce u siebie 3:0 z Tottenhamem Hotspur.
Zespół United był drugi w całym meczu, a sytuacja uległa pogorszeniu, gdy tuż przed przerwą kapitan Bruno Fernandes otrzymał czerwoną kartkę przy wyniku 1:0.
Ten Hag rozpoczął nowy sezon testowy po tym, jak pozostał na stanowisku menadżera United po podsumowaniu sezonu w czerwcu. Była to druga porażka United 3:0 u siebie w tym miesiącu, po meczu z Liverpoolem 1 września. Były kapitan klubu Gary Neville, który należy do grupy zadaniowej odpowiedzialnej za zbadanie rewitalizacji Old Trafford, nazwał występ „obrzydliwym” transmisję meczu w Sky Sports.
„Nie, nie myślę o tym” – odpowiedział Ten Hag zapytany, czy obawia się, że hierarchia United może chcieć dokonać zmian na stanowisku menedżerskim po wyniku Spurs.
„Wszyscy wspólnie podjęliśmy decyzję o pozostaniu razem, jako grupa właścicielska i grupa przywódcza latem, podjęliśmy także decyzję, po jasnej analizie, co musimy ulepszyć jako organizacja i jak zbudować skład.
„Wszystkie decyzje podejmowaliśmy wspólnie, wiedząc również, że zajmie to trochę czasu, biorąc pod uwagę to, jak minęło okienko, niektórzy gracze późno, jak Ugarte, musimy go zintegrować, organizację i kontuzje.
„Potrzebujemy trochę czasu, wszyscy jesteśmy na jednej stronie, jedna łódź, właściciel, grupa przywódcza, personel, gracze też”.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Odprawa: Man United 0 Spurs 3 – Co teraz z Ten Hag? I przełamanie niesamowitej asysty Van de Vena
United przegrywało 1:0 w trzeciej minucie, a Brennan Johnson zdobył bramkę z bliskiej odległości po przełamującym obronę biegu środkowego obrońcy Micky’ego van de Vena. Fernandes został wyrzucony z boiska tuż przed przerwą za faul, który został uznany za poważny faul, a inny pomocnik Kobbie Mainoo został wkrótce wycofany do drużyny Mason Mount z powodu kontuzji.
Spurs podwoili prowadzenie na początku drugiej połowy, gdy Dejan Kulusevki szturchnął go po odbitym dośrodkowaniu Johnsona. Dominic Solanke strzelił trzeciego gola w tylu meczach w 77. minucie i zakończył mecz, a uderzenie Anglika zmusiło wielu fanów do opuszczenia Old Trafford. Po ostatnim gwizdku rozległ się dźwięk Boos.
W rezultacie United zajmują 12. miejsce w tabeli Premier League z zaledwie dwoma zwycięstwami w pierwszych sześciu meczach. Nie wygrali trzech ostatnich meczów, a porażka Spurs nastąpiła po bezbramkowym remisie z Crystal Palace i remisie u siebie 1:1 z FC Twente w ubiegłą środę w Lidze Europy.
United powrócą do rozgrywek Ligi Europy w czwartek udając się do Porto. Następnie w przyszłą niedzielę udają się do Aston Villi na ostatni mecz ligowy przed październikową przerwą na mecze międzynarodowe.
(Carl Recine/Getty Images)