Działacz na rzecz praw więźniów i dyrektor generalny Misji Rehabilitacji Więziennej, biskup Kayode Williams, wyjaśnił powody decyzji o oddzieleniu kontrowersyjnego crossdressera Idrisa Okuneye, znanego również jako Bobrisky, od innych więźniów w zakładzie karnym, jednocześnie oddalając pogłoski o specjalnym VIP-ie sekcja.
Ujawnił to w piątek w programie The Morning Show w Arise TV. Biskup Kayode Williams, dyrektor generalna Misji Rehabilitacji Więziennej, przedstawił różne rodzaje zakwaterowania zapewniane osadzonym w zależności od ich konkretnych kategorii.
Stwierdził: „Istnieją pomieszczenia dla skazanych więźniów, skazanych na śmierć, którym nie wolno przebywać w towarzystwie innych więźniów. Drugie zakwaterowanie to więźniowie skazani, którzy są właścicielami zakładu karnego.”
Odnosząc się do sytuacji związanej z przetrzymywaniem Bobrisky’ego, Williams szczegółowo opisał złożoność związaną z postępowaniem z więźniami o unikalnej tożsamości.
Wyjaśnił, że zakwaterowanie zapewnione więźniom płci męskiej było nieodpowiednie dla kogoś takiego jak Bobrisky.
Dodał: „Czy mężczyźni zabiorą ze sobą Idrisa z jego transpłciowym ciałem do zakwaterowania, czy też będą spać w celi ogólnej? Pierwszą rzeczą, jaką robią, jest podjęcie decyzji, jak traktować taką osobę.
„Zapewnili mu specjalne miejsce w areszcie ochronnym, ponieważ jego pojawienie się stwarzało zagrożenie.
„Wygląda jak kobieta, porusza się jak kobieta, a są wśród więźniów homoseksualiści, którzy byliby skłonni posunąć się do ekstremalnych rozmiarów”.
Potwierdzając stanowisko Williamsa, Francis Enobore, były specjalista krajowy nigeryjskiej służby więziennej, wyjaśnił, że każdy osadzony jest profilowany w celu zapewnienia zarówno jego bezpieczeństwa, jak i ochrony środowiska więziennego.
Zdawał sobie sprawę z wyjątkowego wyzwania, jakie stanowi wygląd Bobrisky’ego, który pomimo uznania go przez sąd za mężczyznę, narażał go na bezbronność w męskim więzieniu.
Stwierdził: „Tak, przyznał się w sądzie, że jest mężczyzną, ale przyszedł cieleśnie, pokazując, że jest kobietą. Część osób przebywających za kratami to zatwardziałi homoseksualiści.
„Nie ma wątpliwości, że jeśli nie zachowamy ostrożności, będziemy mieli bardzo poważną sytuację w zakresie bezpieczeństwa” – stwierdził.
Jednak Enobore zaprzeczyła twierdzeniom, że Bobrisky otrzymał prywatną sekcję, stwierdzając: „W więzieniu nie ma czegoś takiego jak prywatne mieszkanie ani nic specjalnego”.