Dyrektor muzyczny twierdzi, że jedna supergwiazda dwukrotnie odrzuciła przerwę w Super Bowl

Kendrick Lamar będzie gwiazdą wieczoru podczas pokazu w przerwie meczu Super Bowl LIX 2025 w Nowym Orleanie.

Oświadczenie to jest następstwem niedawnego sporu między Lamarem i Drake’iem, podczas którego obaj artyści wymieniali się uszczypliwymi uwagami na temat tekstów piosenek.

Wielu fanów uznało Lamara za zwycięzcę, szczególnie po jego przeboju „Not Like Us”, który znalazł się na szczycie list przebojów.

Podczas gdy krążyły spekulacje na temat tego, dlaczego Drake’owi nie zaproponowano prestiżowego występu w przerwie meczu, pojawiły się nowe fakty.

Dyrektor wytwórni Steve Stoute stwierdził, że Drake’owi faktycznie proponowano występ w przerwie meczu Super Bowl dwukrotnie.

W podcaście „The Pivot” Stoute wyjaśnił, że wybór Kendricka nie był wynikiem wyniku sporu.

„Drake’owi dwukrotnie proponowano Super Bowl” – powiedział Stoute za pośrednictwem Ryana Clarka. „Drake dwukrotnie odrzucił Super Bowl. Jestem pewien, że gdyby powiedział „tak”, w pewnym momencie wyprowadziłby Lil Wayne’a”.

To ujawnienie wzbudziło dodatkowe zainteresowanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę związki Lil Wayne’a z Nowym Orleanem.

Dumny mieszkaniec miasta podobno wyraził rozczarowanie faktem, że nie został wybrany do występu w swoim rodzinnym mieście.

Biorąc pod uwagę status Drake’a jako protegowanego Wayne’a, jest prawdopodobne, że gdyby przyjął ofertę, włączyłby swojego mentora do występu.

Stoute podkreślił także rolę Jaya-Z i Roc Nation w wyborze artystów na Super Bowl.

Zasugerował, że Jay-Z zasługuje na większe uznanie za swoje wysiłki na rzecz wspierania kultury, niż za ciągłe spotykanie się z krytyką.

NASTĘPNY:
Kyle Shanahan ostro zareagował na pomoc Jimmy’ego Garoppolo w przygotowaniach Rams



Zrodlo