Dlaczego Tristan Luneau z Ducks, który ma „jeden krok do przodu”, może być gotowy na sukces

EL SEGUNDO, Kalifornia – Tristan Luneau jest zdrowy i szczęśliwy, że może grać z Anaheim Ducks, gdy drużyna rozpocznie obóz w czwartek — i miejmy nadzieję, że będzie tak samo, gdy rozpocznie sezon w San Jose i w każdym kolejnym meczu.

Każdy uczestnik obozu treningowego czuje to samo, zwłaszcza młody kandydat, taki jak Luneau. Ale z nim wydaje się to o wiele bardziej realistyczne. Obrońca opuścił obóz Ducks jesienią ubiegłego roku i zadebiutował w NHL. W listopadzie Luneau strzelił swojego pierwszego gola.

Teraz próbuje wcisnąć się w ciekawą mieszankę w niebieskiej linii Anaheim, w której są weterani, tacy jak Cam Fowler, Radko Gudas i Brian Dumoulin, a także młodzi gracze, tacy jak Pavel Mintyukov, Jackson LaCombe i Olen Zellweger.

„W tej niebieskiej linii jest wiele różnych typów graczy” – powiedział Luneau. „Masz kilku weteranów, którzy po prostu grają w tę grę we właściwy sposób. Wnoszą trochę fizyczności. Mamy kilku młodych chłopaków, którzy wnoszą do gry inne aspekty.

„Po prostu próbuję wykorzystać swoje mocne strony na lodzie. Próbuję wpasować się w tę grupę i zrobić wszystko, co mogę, aby pomóc organizacji”.

Luneau nie został wybrany w 2022 roku aż do 53. wyboru, głównie dlatego, że musiał przejść operację kolana, ale 20-latek swobodnie poruszał się po lodzie podczas niedawnego turnieju Rookie Faceoff, podczas którego dużo obsługiwał krążek dla Ducks. To była jego pierwsza akcja meczowa od zeszłej jesieni i chociaż mogło być trochę rdzy do usunięcia, nie było to widoczne w jego jeździe na łyżwach. Luneau nie miał problemów z powrotem, aby zbierać krążki lub śledzić napastników. Wskakiwał do strefy ofensywnej, aby mieć szanse i z łatwością poruszał się wzdłuż niebieskiej linii.

Ducks wystawili Luneau we wszystkich trzech meczach i poprosili go o objęcie roli lidera, biorąc pod uwagę jego doświadczenie w tym środowisku. Matt McIlvane, trener ich filii AHL w San Diego, miał Luneau na sześć meczów wypożyczenia kondycyjnego w zeszłym sezonie. „Stały postęp” był określeniem McIlvane’a na to, co zobaczył u obrońcy w weekend.

„Pomyśl tylko, jak to jest przegapić tyle hokeja, a potem zostać wrzuconym w rywalizację” – powiedział McIlvane. „To błyskawiczny turniej, od testów do treningów i meczów. Trzy mecze w cztery noce z treningiem. Dzieje się wiele. I jest element czasowy, który każdy próbuje nadrobić. Tristan nie jest na to odporny.

„A potem jest też twoje własne wyczucie i znalezienie własnej gry. To, co widziałem u Tristana w tych grach w trakcie tego turnieju, to stały postęp. Naszym kluczem jest przewaga na starcie do obozu głównego i myślę, że to właśnie dostał. Jest o krok do przodu”.

Dziewięć miesięcy temu tak nie było. Niepowodzenie sprawiło, że musiał nadrabiać zaległości przez wiosnę i lato. Luneau wyraźnie pamięta ten poranek. Kiedy twoje marzenie o grze dla drużyny Kanady na Mistrzostwach Świata Juniorów legnie w gruzach, nigdy tego nie zapomnisz.

Wszystko było w porządku, gdy wyjechał do aglomeracji Toronto, aby wziąć udział w kanadyjskim obozie WJC w grudniu poprzedzającym turniej. „Czułem się tam naprawdę dobrze” – opowiadał Luneau. „Kilka treningów. Poznałem tam wszystkich. Wspaniali koledzy z drużyny. Wspaniali pracownicy. Więc szczerze mówiąc, czułem się naprawdę dobrze.

„Pojechałem do Szwecji” – kontynuował. „Miałem tam dwa treningi przez pierwsze dwa dni. Nadszedł trzeci dzień i czułem się trochę ospały. Miałem takie drobne objawy grypy. Zawroty głowy i takie rzeczy. Tej nocy miałem gorączkę, więc nie mogłem spać. Obudziłem się następnego dnia, wstałem z łóżka, a moje dwa kolana były ogromne. Całe spuchnięte”.

Jeden z 10 obrońców zaproszonych przez Team Canada, Luneau miał być kluczowym kierowcą z tyłu. Ducks zwolnili go, aby grał dla swojej ojczyzny po tym, jak dali mu siedem gier na początku sezonu 2023-24, krótki okres wystarczająco imponujący, aby trener pierwszego roku Greg Cronin wystawił mu entuzjastyczne recenzje. Zagrał kolejne sześć meczów w American Hockey League na wypożyczeniu kondycyjnym, aby utrzymać formę. Jego postępy w organizacji wystarczyły, aby przekonać dyrektora generalnego Ducks, Pata Verbeeka, że ​​może wymienić Jamiego Drysdale’a, którego klub wybrał jako szósty wybór w 2020 roku, aby zdobyć najlepszego strzelca NCAA, Cuttera Gauthiera.

Podczas gdy Kanada przygotowywała się w Göteborgu, Luneau był gotowy na swój moment. Jednak zamiast grać w meczach przedturniejowych, rodowity mieszkaniec Trois-Rivières w Quebecu i była gwiazda Gatineau Olympiques z QMJHL poddał się analizie krwi, aby sprawdzić, czy ma objawy grypy, COVID-19 lub, jak powiedział, „cokolwiek tam może być”.

Obrzęk kolan był wynikiem infekcji wirusowej, którą Luneau stwierdził, że wykryto czwartego dnia w Szwecji. „Operowano mnie o 6 rano następnego dnia” – dodał.

Luneau był zdruzgotany. W końcu stał się częścią konkurencyjnej mieszanki Team Canada, po tym jak został pominięty. Kilku jego przyjaciół — szczególnie tych, którzy mieli wspólne korzenie w Quebecu — było w drużynie. Jego rodzice, Nadia i Dominic, wybrali się w podróż do Szwecji.

Kiedy Kanada przygotowywała się do swojego otwarcia WJC przeciwko Finlandii, Luneau był w szpitalu sfrustrowany. Wściekły. „Trochę się na lekarzach wyżywałem” – powiedział. Ale był też wdzięczny tym lekarzom. Czuł, że jest w dobrych rękach pod ich opieką. I sprawili, że jeśli nie mógł być ze swoimi kolegami z drużyny na lodzie, to przynajmniej był w szatni.

„To szaleństwo, jak trudno było oglądać te mecze” – powiedział Luneau. „Chciałem tam być. Jak tylko mogłem wyjść ze szpitala, szedłem na mecz o kulach. Po prostu tam siedziałem. Miałem czterogodzinne okno z antybiotykami i kroplówką, więc jakoś zaplanowałem to na mecze.

„Próbowałem zrobić wszystko, co mogłem, żeby pomóc tej drużynie. Szczerze mówiąc, ciężko było to oglądać”.

Obecnie Luneau jest w o wiele lepszym miejscu. Drugą połowę poprzedniego sezonu spędził w Anaheim, dochodząc do siebie pod czujnym okiem personelu medycznego i kondycyjnego Ducks. Przyłączenie się do ich korpusu obronnego stało się jego celem. Przygotowywał się, dodając więcej mięśni do swojej 6-stopowej sylwetki i często jeżdżąc na łyżwach na Université Laval lub na jednym z lodowisk Junior AAA w pobliżu swojego domu w Quebecu.

„Jeśli kiedykolwiek szukasz czegoś pozytywnego w czymś takim jak długotrwała kontuzja, to właśnie to pozwala” — powiedział McIlvane. „Pozwala to na poświęcenie czasu na siłowni różnym częściom ciała. Tristan pojechał z Mike’iem Barwisem na Florydę i przeprowadzili wiele ciężkich treningów. Z pewnością zainwestował w swoje ciało. Wraca i wygląda jak zwierzę. Z pewnością ma świetną sylwetkę, która pozwala mu odnieść sukces i pchać się do przodu”.

Gdy obóz się otwiera, nie jest pewne, że Luneau wyjdzie z miejsca. Ducks pozyskali Dumoulina poprzez wymianę w lipcu i przywrócili Gustava Lindströma na profesjonalny test. Ich obrona nadal w dużej mierze kręci się wokół Fowlera i Gudasa, podczas gdy Mintyukov robi kolejny krok w swojej drodze do zostania kluczowym elementem pierwszej czwórki. Fowler może być częścią bieżących rozmów handlowych, które Verbeek prowadzi z zainteresowanymi drużynami, ale przyszłość należy do Mintyukova – z Zellwegerem i LaCombe również tam, aby pokazać, że potrafią konsekwentnie bronić na poziomie NHL i zasługują na stałe miejsca.

Luneau pomaga fakt, że wnosi inny element, jako praworęczny strzelec, który ma również silne umiejętności ofensywne. LaCombe, Fowler i Zellweger to leworęczni, którzy mają doświadczenie w grze po prawej stronie, ale Luneau zapewnia naturalną równowagę, jeśli uda mu się zdobyć pracę, ponieważ Gudas jest jedynym praworęcznym strzelcem, który jest regularnym.

Gry nowicjuszy pozwoliły Luneau pokazać, że nie ma powodu do obaw o kolana. To nie było naderwanie, które mogło zająć Luneau nawet rok, zanim poczuł się bez bólu i odzyskał pełną siłę. Gdy tylko wyleczono go z infekcji, ból ustąpił i jeździł na łyżwach bez ucisku. Kiedy nie mógł być na lodzie, mądrze wykorzystywał swój czas.

„W zeszłym roku byłem na lodowisku każdego dnia podczas rekonwalescencji” – powiedział Luneau. „Byłem w pokoju wideo z tymi facetami. Oglądałem treningi. Po prostu byłem blisko drużyny. Szczerze mówiąc, zadawałem pytania, ale oni też. Byli dla mnie wspaniali. Wszyscy ci faceci, weterani w drużynie. Próbowali mnie wspierać. Byłem tam, aby ich również wspierać. Po prostu wprowadźcie pozytywną atmosferę na lodowisko każdego dnia”.

W kuchni jego rodzinnego domu wisi rama z krążkiem z jego pierwszego gola dla Ducks, kiedy odbity od pierwszego strzału strzelił obok bramkarza Washington Darcy’ego Kuempera. To prezent dla jego rodziców, podziękowanie za wszystko, co zrobili, aby pomóc mu zrealizować marzenie o NHL. „Są prawdopodobnie bardziej dumni niż ja z tego gola” – powiedział. „To szczególna chwila”.

Ten sen ma się właśnie spełnić. Potencjalnie wiele kolejnych momentów nadejdzie.

(Zdjęcie Tristana Luneau: Ronald Martinez / Getty Images)

Zrodlo