Nowy zwiastun Dragon Ball: Sparkling Zero przenosi akcję do końca lat 90. ubiegłego wieku, a widzowie Toonami po lekcjach uwielbiają tę nostalgię.
Wydawca Bandai Namco Entertainment wypuścił wczoraj zupełnie nowy zwiastun swojej nadchodzącej, superbohaterskiej gry walki, który został zmontowany tak, aby idealnie pasował do reklam, których można było się spodziewać w bloku Toonami na Cartoon Network pod koniec lat 90. i na początku XXI wieku.
Jest klasyczna dramatyczna muzyka lo-fi, szybkie cięcia do wielu ikonicznych twarzy DBZ wygłaszających zajebiste kwestie, coś, co wydaje się być głosem doświadczonego aktora DBZ Christophera Sabata, i trwa 45 sekund – mniej więcej tyle, ile trwałaby reklama Toonami. Nawet miniatura wygląda, jakby należała do ekranu zatrzymania VHS. Sprawdź to poniżej i przygotuj się na dramatyczny, przypominający Ratatouille moment retrospekcji.
Byłem tylko zwitkiem komórek, kiedy Toonami było u szczytu swoich możliwości, dostarczając uwielbiane japońskie anime dzieciom na całym świecie, ale cieszę się, że tak wielu milenialsów jest zachwyconych nowym zwiastunem Sparkling Zero.
„Ktokolwiek był osobą odpowiedzialną za marketing, która odpowiadała za zwiastuny reklamowe tej gry, powinien dostać ogromną podwyżkę” – czytamy w jednym z komentarzy na YouTube. „Każdy zwiastun sprawia, że jestem coraz bardziej podekscytowany”.
„Millenialni fani DBZ powiedzieli ‘dobra, zrobię to sam’, poszli do szkoły projektowania gier, dostali pracę w Bandai Namco i pracują nad tą grą/edytują te zwiastuny” — mówi inny, „Szacunek”.
„Niska jakość w tle, głos Chrisa Sabata wpleciony w dźwięki postaci i sekwencje power-upów; ktoś powiedział to wcześniej, ale to ma klimat Toonami/Adult Swim z początku lat 2000. i uwielbiam każdy jego element” — napisał trzeci fan. „Są świadomi, że większość ich graczy pochodzi z tej epoki”.
Dragon Ball: Sparkling Zero mądrze wykorzystał tę erę, biorąc pod uwagę, że to kolejna gra Budokai Tenkaichi, a ta seria zadebiutowała tuż po pierwszym uruchomieniu Toonami. Zobaczymy, jakie inne odwołania tam będą – nie licząc 20 Goku i 15 Veget – kiedy gra ukaże się 11 października.
Sprawdź nasze Dragon Ball: Sparking Zero – zapowiedź praktyczna aby przekonać się, dlaczego naszym zdaniem ma on potencjał do ożywienia aren walki anime.