Athletic Club pragnie w tę niedzielę przeciwko Sevilla FC odnowionego Xaviego Garcíi Pimienta (16:15) odnieść czwarte zwycięstwo z rzędu, które pozwoli mu utrzymać europejską pozycję w LaLiga EA Sports w ósmym dniu, w którym RC Celta i Girona FC zmierzą się ich passa złych punktów na stadionie Abanca Balaídos (14:00) oraz Realu Betis i RCD Espanyol to samo na stadionie Benito Villamarín (18:30).
Celtycki – Girona (14:00)
Celta i Girona muszą zapomnieć o ostatnich niepowodzeniach, aby spróbować wspiąć się na pozycje w tabeli. Galicjanie, zajmujący dziesiątą pozycję z dziewięcioma punktami – dwa straty do pozycji na kontynencie – wygrali tylko jeden z ostatnich pięciu meczów, a pozostałe cztery przegrali.
Athletic (3-1) i Atlético (0-1), to drugie po golu Juliána Álvareza w 90. minucie, podkopały morale drużyny Claudio Giráldeza, która wciąż ma cztery punkty przewagi nad zagrożeniem. Ani Luca de la Torre, ani Jonathan Bamba nie będą w tę niedzielę do dyspozycji galicyjskiego trenera, do czasu, aż zostanie Mihailo Risticiem i będzie mógł ponownie mieć Óscara Minguezę.
Zespół Míchela, zajmujący dwunaste miejsce z ośmioma punktami, ma już na koncie trzy mecze z rzędu bez zwycięstwa – porażki z Barceloną (1-4) i Walencją (2-0) oraz remis z Rayo Vallecano (0-0) – co wraz z porażkę w Lidze Mistrzów przeciwko PSG, mają na swoim koncie cztery mecze bez zwycięstwa, a w dodatku trzy ostatnie bez strzelenia gola.
Katalońska drużyna po raz kolejny będzie nieobecna w starciu Ricarda Artero i Jastina, w którym, jak można się spodziewać, nastąpi rotacja, co może zostawić miejsce dla takich zawodników jak holenderski napastnik Arnaut Danjuma czy czeski obrońca Ladislav Krejci.
lekkoatletyka – Sevilla (16:15h)
Zespół z Bilbao, który piąty dzień rozpoczął z 13 punktami, zaledwie o jeden punkt od miejsc „Mistrzów” i o dwa przed pierwszym z kandydatów do strefy szlacheckiej, dzięki kolejnym zwycięstwom ma dobrą passę w krajowych rozgrywkach przeciwko UD Las Palmas (2:3), Leganés (0:2) i Celcie (3:1), co pozwoliło im zapomnieć o porażce z Atlético Madryt (0:1).
Co więcej, w swoim debiucie w Lidze Europy zespół Ernesto Valverde obronił remis z AS Roma na Stadionie Olimpijskim po bramce Aitora Paredesa w 85. minucie. Teraz, gdy Nico Williams wyzdrowiał, będzie żałował straty Unai Simóna. Yeray Álvarez, Oihan Sancet, Ander Herrera i Beñat Prados.
Z drugiej strony wydaje się, że Sevilla zareagowała na słaby początek sezonu dwoma zwycięstwami w trzech ostatnich meczach z Getafe (1:0) i Realem Valladolid (2:1), przeplatanymi porażką z Deportivo Alavés (2:1). . Wyniki te pozwoliły im oddalić się na trzy punkty od strefy spadkowej i z ośmioma punktami zajmują obecnie trzynastą pozycję.
Zwycięstwu z Pucelanosem towarzyszył ostatni termin przedłużenia kontraktu Xaviego Garcíi Pimienta do 2027 roku. Kataloński trener, skupiony na próbie naprawienia sytuacji, do nieobecności Isaaca Romero i Djibrila Sowa dodał kontuzjowanego Saúla Ñígueza ostatni mecz i że wróci dopiero w grudniu. Co więcej, Marcao nie pojawi się w San Mamés, który musi odsiedzieć karę po wyrzuceniu z drużyny Blanquivioleta, a Lokonga i Jesús Navas mają wątpliwości.
łydka – espanyol (18:30)
Na Benito Villamarín, Real Betis i Espanyol, odpowiednio jedenaste (9 punktów) i czternaste (7) w tabeli, również pragną zwycięstwa, dzięki któremu przegonią wszystkie duchy, szczególnie w przypadku katalońskiej drużyny, tylko dwie jednostki nad strefą spalania.
Po pokonaniu Leganés i Getafe w ferworze własnej publiczności, Zielono-Biali nie byli w stanie przedłużyć passy ani z RCD Mallorca (1-2), także w Sewilli, ani z Las Palmas na Gran Canarii (1-1). ). Najważniejszym pytaniem będzie, czy Vitor Roque ze skręconą kostką będzie dostępny dla Manuela Pellegriniego, który będzie musiał poradzić sobie z nieobecnościami Isco, Youssoufa Sabaly’ego i Williama Carvalho, a który ma również wątpliwości co do Marca Bartry.
Tymczasem Espanyol pożegnał się z serią dwóch zwycięstw z rzędu dwiema porażkami z Realem Madryt na Santiago Bernabéu (4-1) i z Villarreal u siebie (1-2), a w najbliższą niedzielę będą musieli zareagować bez kontuzjowanego Edu. Exposito i Leandro Cabrera.
Atlético de Madrid – Real Madryt (21:00)
W najbliższą niedzielę Atlético de Madrid i Real Madryt rozegrają pierwsze derby sezonu w 8. kolejce LaLiga EA Sports 2024–2025. Jest to kluczowy pojedynek, który należy śledzić w ślad za liderem FC Barcelony i nie pozostać przedwcześnie w tyle, z ważnym Kylianem Mbappé nie występuje w drużynie Madrytu i w ostatnich sezonach znajduje się w magicznym miejscu dla rojiblancos, którzy przyjechali na mecz z 48 godzinami odpoczynku mniej.
Ponad rok temu lenno „colchonero” było gospodarzem ostatniej plamy Realu Madryt w lidze. 24 września 2023 roku Atlético wygrało 3:1 po bardzo złym meczu dla drużyny Carlo Ancelottiego, która od tego momentu nastawiła się, szczególnie w defensywie, aby rozpocząć serię 39 meczów bez porażki – rekord to 43 mecze z rzędu – -.
Real Madryt w derbach jest drugi w tabeli z 17 punktami, 4 za liderem FC Barceloną, po czterech zwycięstwach z rzędu po ostatnim w formie remisu na Gran Canarii (1-1) – również zremisował ich debiut na Majorce –. Jego sytuacja zmusza go do tego, aby nie ponosić porażek, aby nie oddać jeszcze większego pola w wyścigu po tytuł, w którym i tak jest w niekorzystnej sytuacji.
Plusem będzie dodatkowe 48 godzin odpoczynku madryckich zawodników, którzy zagrali we wtorek, kiedy pokonali Alavés 3:2 w meczu, który zakończył się słodko-gorzkim uczuciem po dwóch bramkach Basków w końcówce, które strzelili w 85. minucie zepsuć już skazaną grę. Pojedynek, w którym Vinícius mógł zostać wyrzucony z boiska za protesty, co ma wpływ na bezy na tym początku, czerwoną kartkę, którą Endrick mógł otrzymać także za kopnięcie obrońcy bez piłki.
Młody brazylijski napastnik byłby naturalnym następcą kontuzjowanego Kyliana Mbappé, który nie rozegra swojego pierwszego ważnego meczu ze względu na problemy z mięśniami, co jest negatywną wiadomością dla drużyny Ancelottiego. Utrata „9” może sprawić, że Ancelotti odzyska ustawienie 4-4-2, które zapewniło mu tak wiele sukcesów w zeszłym roku, pozyskując czwartego pomocnika, który wzmocni tę strefę i zapewni intensywność, którą Atlético zawsze zapewnia w swoim lennie.
Ancelotti rozważy, czy tym pomocnikiem będzie Luka Modrić (najlepiej plasujący się), Arda Güler czy niedawno odzyskany Eduardo Camavinga, przy mniejszej liczbie opcji, ponieważ nie zadebiutował on w tym sezonie. Będzie Dani Carvajal, który opuścił pojedynek Alavés z powodu dyskomfortu, natomiast Dani Ceballos, Brahim Díaz i David Alaba nadal nie zagrają.
Biało-czerwoni po minimalnym zwycięstwie nad RC Celtą (0-1) tracą sześć punktów do FC Barcelony, a różnica wynika z trzech remisów, które przeszkodziły im już w rozpoczęciu tej ligi. Po lecie pełnym nowych wydarzeń i pełnym entuzjazmu, biało-czerwoni przyjechali na ten mecz niepokonani, zaledwie dwa punkty za swoim sąsiadem.
Atleti było w zeszłym roku kryptonitem wielkiego krajowego mistrza Realu Madryt, niepokonanego przez 90 minut – zwycięstwo i porażka w dogrywce – przeciwko białym, a w tym roku chcą powtórzyć swój sukces. Aby tego dokonać, muszą utrzymać bezpieczną defensywę z najlepszym bramkarzem w pięciu głównych ligach (pod względem procentu obron) i wzmocnić atak Juliánem Álvarezem, który właśnie strzelił zwycięskiego gola w Balaídos i ma na celu zacznij od Griezmanna.
Francuz, najlepszy strzelec w historii Atleti, jest sercem tego Atleti, a Real Madryt jest jedną z jego ulubionych ofiar. W barwach biało-czerwonych strzelił dziewięć goli i siedem asyst w 23 meczach dla Atlético. Alexander Sortloth będzie czekał na swoją kolej na ławce rezerwowych, który może dać inne warianty gry, ponownie w układzie z trzema obrońcami i dwoma długimi skrzydłowymi, z pomocnikiem zamówionym przez Koke i otoczonym przez Gallaghera na boisku oraz wiernego giermka De Paweł.
Co więcej, derby odbywają się w Metropolitano, które jest prawdziwą fortecą biało-czerwonych, którzy przegrali tylko jeden z ostatnich dziewięciu meczów u siebie. Przeciwnikiem będzie Real Madryt, który wygrał tylko jedno z sześciu ostatnich wizyt. Tak naprawdę od 2016 roku drużyna Madrytu odniosła tylko 2 zwycięstwa na rywalizującym terytorium.
Te derby, będące stolicą ich krajowych aspiracji, odbędą się w środku maratonu, którego kulminacją będzie przerwa międzynarodowa, a tuż przed drugim dniem Ligi Mistrzów z Lille na wyjeździe w przypadku Realu Madryt oraz z Benfica w Lizbonie jako kolejny mecz biało-czerwonych.
protokół meczowy
–MOŻLIWE USTAWIENIA:
ATLÉTICO MADRYT: Oblak; Llorente, Le Normand, Giménez, Reinildo, Lino; Gallagher, Koke, De Paul; Griezmanna i Juliana Alvareza.
REAL MADRYT: Courtoisa; Carvajal, Militao, Rüdiger, Mendy; Tchouaméni, Valverde, Modrić, Bellingham; Rodrygo i Winicjusz.
–ARBITER: Busquets Ferrer (C. Baleary).
–ESTADIO: Civitas Metropolitano.
POBIERZ APLIKACJĘ „PLAY TIME” I ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTERY
„Playtime” ma również własną aplikację Sklep z aplikacjami y Androidgdzie znajdziesz najświeższe wiadomości, wszystkie informacje o programie, ekskluzywne filmy ze współpracownikami, wyniki głównych zawodów i programy sportowe, których możesz słuchać wyłącznie na COPE.es. Jest ona także dostępna bezpłatnie pod adresem iPhone’a y Android aplikację COPE z nowymi funkcjonalnościami. Wszystkie programy, stacje i aktualności oraz możliwość otrzymywania powiadomień na telefonie komórkowym.
A jeśli chcesz codziennie otrzymywać najlepsze informacje od najlepszej drużyny sportowej, zapisz się do naszych newsletterów. Przede wszystkim należy zarejestrować się na naszej stronie internetowej. Aby to zrobić, kliknij ikonę rejestracji, którą znajdziesz na górze strony COPE.es, zarówno w wersji na PC, jak i na urządzenia mobilne. Aby się zarejestrować wystarczy podać swój adres e-mail. Dostęp możesz uzyskać także poprzez swój profil na Facebooku. Po zarejestrowaniu wejdź w swój profil w opcję „Biuletyny” i wybierz te, które chcesz bezpłatnie subskrybować. Gdy to zrobisz, otrzymasz je na swój e-mail. W tej samej kategorii możesz zapisać się na nowe newslettery lub zrezygnować z tych, których nie chcesz już otrzymywać.
Bycie bliżej Paco Gonzáleza, Manolo Lamy i Juanmy Castaño jest teraz łatwiejsze niż kiedykolwiek dzięki biuletynom COPE. Dzięki temu nie przegapisz niczego ze swojego ulubionego radia i dowiesz się, co dzieje się w świecie sportu za pośrednictwem najbardziej wpływowych komunikatorów w hiszpańskim radiu.