Czarna niedziela w świecie piłki nożnej: Ter Stegen wychodzi na noszach z płaczem

Czarna Niedziela w świecie futbolu. Marc André Ter Stegen, niemiecki bramkarz Barcelony, opuścił boisko na noszach tuż przed przerwą z a możliwa poważna kontuzja kolana. Bramkarz Barcelony zderzył się z Erikiem Baillymw pierwszej części pojedynku Barçy z Villarrealem, kiedy złapał dośrodkowanie, a jesienią zgiął staw.

Ter Stegen leżał na trawie stadionu La Cerámica z wyraźnymi objawami bólu, dopóki nie udało się go unieruchomić. Gracz culé cały czas zakrywał twarz rękami i leżał na boisku przez kilka minut, dopóki nie zastąpił go Iñaki Peña.

DAZN

Bramkarz Barcelony doznał kontuzji kolana, leżąc na ziemi.

Kapitan Barcelony świetnie rozpoczął sezon i świetną interwencją uratował Villarreal remis przystanek do Nicolasa Pepé. Zobaczymy, jaka będzie diagnoza lekarska, jednak kontuzja nie wygląda dobrze i lider LaLigi może stracić jedną ze swoich gwiazd na wiele miesięcy. Początkowo według Heleny Condis w Tiempo de Juego Nie wygląda na krzyżowca i może to być zwichnięta rzepka kolanowa.

Zrodlo