W zeszłym sezonie Houston Texans byli niespodzianką w NFL, a debiutujący rozgrywający CJ Stroud szybko stał się prawdziwą supergwiazdą i pomógł drużynie dostać się do fazy play-off w AFC, zdobywając jednocześnie tytuł mistrza dywizji AFC South.
Stroud od samego początku udowodniło, że jest to drużyna, którą warto obserwować przed sezonem NFL 2024, a Houston pozyskało kilku kluczowych zawodników, takich jak Stefon Diggs i Danielle Hunter, co wywołało szum wokół kandydata do tytułu Super Bowl.
Chociaż drużyna Texans rozpoczęła sezon od dwóch zwycięstw z rzędu nad Indianapolis Colts i Chicago Bears, Stroud i spółka nie zachwycili wszystkich podczas tych zwycięstw i mogli zostać zdemaskowani w 3. tygodniu w meczu z Minnesota Vikings.
Przez pierwsze trzy tygodnie Wikingowie byli niesamowici i bez wątpienia należeli do najlepszych drużyn w NFL. Udowodnili to w niedzielę, miażdżąc drużynę Texans w Minnesocie wynikiem 34-7.
Ta porażka z drużyną Vikings była dla Strouda i spółki wielkim upokorzeniem. Młody rozgrywający przyznał, że cieszy się, że taka porażka miała miejsce na początku sezonu, a nie dopiero później w roku, jak twierdzi Aaron Wilson z KPRC 2 Houston.
„Dziś dostaliśmy po tyłku, ale cieszę się, że stało się to wcześniej, bo teraz nadszedł czas, żeby wziąć się do pracy” – powiedział Stroud.
„Dziś dostaliśmy po tyłku, ale cieszę się, że stało się to wcześniej, bo teraz czas wziąć się do pracy” #Teksańczycy rozgrywający CJ Stroud @KPRC2 fot.twitter.com/YBF1MVw5pp
— Aaron Wilson (@AaronWilson_NFL) 22 września 2024 r.
Uważano, że Texans mają jedną z najlepszych ofensyw w NFL w tym sezonie, ale bardziej prawdopodobne wydaje się, że to wyróżnienie przypadnie Wikingom, co powinno być powodem do niepokoju dla Houston.
W czwartym tygodniu rozgrywek Texans spróbują się odbić na własnym boisku, podejmując rywala dywizyjnego, Jacksonville Jaguars.
NASTĘPNY:
Wideo pokazuje reakcję fanów na powrót Stefona Diggsa do Minnesoty