Caitlin Clark niszczy podręczniki historii podczas swojego pierwszego roku w WNBA

Liga regularna w WNBA dobiegła końca, a wraz z nią pierwszy rok ery Caitlin Clark, chociaż będzie ona kontynuowana w play-offach, ponieważ Fever zajęli szóste miejsce i zakwalifikowali się do play-offów o tytuł. Podstawą była rewolucja zarówno na stokach, jak i poza nimi. Stała się tym, czego od niej oczekiwano, megagwiazdą o natychmiastowym wpływie, która rekordami zniszczyła podręczniki historii.

Dokumenty Caitlin Clark

Lider w asystach: 8.4

Najwięcej głosów fanów na All Star: 700 735

Już w pierwszym roku startów w zawodach poprowadził kilka statystyk i pobił liczne rekordy. Obejmują one pomoc wielu oddziałów. Bez wpływu na jego grę, od początku do końca był w centrum uwagi mediów, zarówno ze względu na swoją grę, jak i rasistowskie kontrowersje. W ostatnim meczu sezonu na stadionie drużyny Washington Mystics (porażka 92:91) został pobity rekord liczby widzów meczu WNBA: na stadionie Capital One Arena przybyło 20 711 widzów, co przełamało poprzedni pułap, który również znajdował się w jego moc (20674).

Pawilon będzie większy, kiedy przyjedzie

Zazwyczaj drużyna Mystics gra na Congress Heights, które może pomieścić jedynie 4200 widzów. Zespół stołeczny, podobnie jak wiele innych, zmienił lokalizację w związku z wizytą Clarka. Mecz Las Vegas Aces zgromadził 20 366 fanów, co stanowi największą frekwencję na meczu w sezonie zasadniczym od 1999 r. Wśród 14 najczęściej oglądanych meczów WNBA w tym roku znalazł się Fever.

To dopiero początek nowej ery w WNBA, która nabierze innego wymiaru pod względem medialnym i gospodarczym. Kiedy nadejdzie czas negocjowania układu zbiorowego, poprawa warunków zawodników powinna być znaczna. Pensja Clarka, wynosząca około 76 000 dolarów, była już przedmiotem debaty przez cały sezon.

Obecność 22-letniego rozgrywającego wywróciła ligę do góry nogami, a nawet zmodyfikuje przyszłość rozgrywek. Jego skutki mogą być podobne do tych, jakie wywołały pojedynki Magica Johnsona z Larrym Birdem w NBA. Każdy chce się tym cieszyć i w efekcie w Lidze otworzą się rynki. W przyszłym sezonie w Golden State pojawią się Walkirie, a do 2026 roku do rywalizacji wezmą udział franczyzy z Portland i Toronto.

Caitlin Clark prowadzi atak gorączki..

Wcześniej młoda gwiazda będzie musiała zagrać w play-offach, które rozpoczynają się w tę niedzielę. Po zajęciu przedostatniego miejsca w zeszłym sezonie, Fever zajmują szóste miejsce z bilansem 20 zwycięstw i tyle samo porażek. Zmierzą się z Connecticut Suns hiszpańskiego Astou Ndour. Nowa dziedzina, w której niezwykły Clark ma możliwość dalszego gromadzenia danych statystycznych i danych dotyczących oglądalności.



Zrodlo