Były zawodnik Raiders twierdzi, że „niebo jest granicą” dla jednego młodego zawodnika

(Zdjęcie: Ethan Miller/Getty Images)

Brock Bowers, 13. wybór drużyny Las Vegas Raiders w drafcie NFL w 2024 roku, wzbudza sensację w swoim debiutanckim sezonie.

W swoich pierwszych trzech meczach w NFL Bowers zaliczył 18 przyjęć na 197 jardów, osiągając średnio imponujące 10,9 jarda na złapanie.

Choć nie udało mu się jeszcze zdobyć pierwszego przyłożenia, Bowers szybko stał się pewnym celem podań w grze podaniowej Raiders.

Jego najdłuższe przyjęcie piłki na odległość 27 jardów wskazuje na jego potencjał do rozgrywania ważnych akcji na boisku.

Były rozgrywający Raiders Teyo Johnson dostrzegł wczesne sukcesy Bowersa.

W niedawnym wywiadzie dla Vegas Sports Today Johnson chwalił potencjał nowicjusza, stwierdzając: „Powiedziałbym, Brock Bowers, niebo jest dla niego limitem. Mam nadzieję, że będzie mógł dalej siać spustoszenie w grze biegowej, jestem podekscytowany tym, co zrobi jako nowicjusz. Możliwy kandydat na nowicjusza roku”.

Mając 190 cm wzrostu i ważąc 109 kg, Bowers dysponuje idealnym połączeniem rozmiarów i sprawności fizycznej na pozycji tight end w NFL.

Jego kariera na uczelni Georgia, w ramach której zdobył dwa mistrzostwa kraju, dowodzi zarówno jego talentu, jak i etyki pracy.

Te cechy wskazują, że ma on potencjał, aby stać się gwiazdą na poziomie profesjonalnym.

Dobry początek kariery Bowersa w NFL wskazuje, że jest on na dobrej drodze do spełnienia wysokich oczekiwań związanych z jego pozycją w drafcie.

W miarę jak Bowers przystosowuje się do profesjonalnej gry, wszystko wskazuje na to, że w nadchodzących latach stanie się ważnym atutem drużyny Raiders.

NASTĘPNY:
Kursy wskazują na wyraźnego faworyta w kwestii pozyskania Davante Adamsa, jeśli zostanie wymieniony



Zrodlo