Była modelka Playboya, Kendra Wilkinson, wyjaśnia komentarze na temat zabawy na imprezach Diddy

W nowym poście w mediach społecznościowych modelka Playboya powiedziała swoim obserwatorom, że jej uwagi nie dotyczyły tak naprawdę hedonistycznych wieczorów, ale raczej przyjęć w rezydencji Playboya, na których kiedyś brała udział.

Diddy trafia na pierwsze strony gazet, odkąd został aresztowany i oskarżony o liczne przestępstwa, w tym handel ludźmi w celach seksualnych.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Kendra Wilkinson wypowiada się na temat swoich uwag na przyjęciu Diddy

MEGA

Po wcześniejszych komentarzach, które zdawały się wychwalać niesławne przyjęcia Diddy, wydaje się, że Wilkinson zmieniła swoje stanowisko.

Modelka Playboya podczas rozmowy w podcaście „The Kylie & Jackie O Show” w zeszłym tygodniu zapewniała, że ​​świetnie się bawiła na wieczorkach Diddy’ego.

39-latka wyjaśniła, że ​​miała na myśli jedynie imprezy w rezydencji Playboya i że potyczki Diddy’ego niechcący zeszły się w rozmowie.

„Przepraszam, chłopaki, właśnie odpowiadałam na pytania dotyczące przyjęć w rezydencji Playboya, a to wszystko połączone z pogawędkami na imprezach” – napisała na Wątki.

Wilkinson dodał: „Nie miałem czasu, aby zastanowić się nad właściwą odpowiedzią w związku z tymi okropnymi zarzutami. Modlę się za ofiary i sprawiedliwość”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Aktorka „Girls Next Door” twierdzi, że nigdy nie była świadkiem złych rzeczy na imprezach Diddy’ego

Impreza z okazji Święta Pracy w Hamptons w 1999 r. w Diddy
MEGA

W swojej poprzedniej rozmowie Wilkinson stwierdziła, że ​​„nigdy” nie była świadkiem, „gdy wokół niej działo się coś naprawdę złego”, kiedy uczestniczyła w imprezach Diddy’ego.

Jednakże zasugerowała możliwość, że imprezy Diddy’ego były punktem zerowym dla złych rzeczy. Wspomniała również, że w przeciwieństwie do wielu rzekomych ofiar Diddy nigdy nie znalazła się w złej sytuacji.

„Nie twierdzę, że nie wydarzyło się coś złego” – zauważyła, per Strona szósta. – Mówię, że nigdy nic złego mi się nie przydarzyło.

Oprócz rozmów na temat przyjęć Diddy, absolwentka „Girls Next Door” przyznała także, że na tych, które odbywały się w Playboy Mansion, na basenie było wiele „dziewczyn topless”.

Według niej taki pokaz nagości nie był zaskoczeniem i był bardziej powszechny na hollywoodzkich imprezach.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Raper pozostaje „pozytywny” przed procesem o przestępstwa na tle seksualnym

Burmistrz Eric Adams wręcza klucz do miasta Nowy Jork Seanowi Diddy’emu Combsowi w VIP Space na Times Square w Nowym Jorku.
MEGA

Na początku miesiąca Diddy został aresztowany pod zarzutem przestępstw na tle seksualnym i podobno organizował „Freak Offs”, określane jako orgie seksualne pomiędzy ofiarami płci żeńskiej a męskimi prostytutkami.

Obecnie przebywa w areszcie w Nowym Jorku po dwukrotnym odmówieniu mu zwolnienia za kaucją przez różnych sędziów.

Oczekując na proces, raper nie jest rozproszony hałasem wokół jego aresztowania i ciężko pracuje, aby mieć pewność, że będzie mógł udowodnić swoją niewinność.

„Jego stan umysłu jest właściwie niezwykle pozytywny” – powiedział prawnik Diddty’ego, Marc Agnifilo, w programie TMZ „The Downfall of Diddy: The Indictment”. „Spędzam z nim kilka godzin dziennie. Jego determinacja jest silna, jest zaangażowany i skupiony na obronie”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Agnifilo kontynuował: „Jest tak skupiony na próbach naprawienia swojego błędu, że w rzeczywistości dodaje mu to siły i pewności siebie, co moim zdaniem pomoże mu przetrwać trudny okres”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Eksperci ostrzegają Diddy’ego, aby nie składał zeznań w federalnym procesie o przestępstwa na tle seksualnym

Sean P. Diddy Combs na 77. ceremonii rozdania Oscarów w niedzielę, 27 lutego 2005 w Kodak Theatre w Hollywood w Kalifornii.
MEGA

Agnifilo wspomniał we wcześniejszym wywiadzie, że Diddy planuje zeznawać na procesie. Choć nie byłby to pierwszy raz, kiedy oskarżony tak robi, eksperci ostrzegają, że zeznania Diddy’ego mogą być ryzykowne i zagrozić jego sprawie.

„Jest powód, dla którego prawnicy zazwyczaj doradzają swoim klientom, aby nie zabierali miejsca we własnym procesie; składanie zeznań we własnym procesie naraża oskarżonego na krzyżowe przesłuchanie przez prokuraturę” – powiedziała ekspertka prawna Meesha Moulton Strona szósta.

Dodała: „Jeśli Diddy będzie zdenerwowany lub sfrustrowany, zajęcie stanowiska przyniesie mu więcej szkody niż pożytku. Taki poziom analizy jest bardzo obciążający emocjonalnie i jeśli będzie miał trudności z utrzymaniem opanowania pod presją, może to negatywnie wpłynąć na postrzeganie sprawy przez jury jego.”

Raper podczas pobytu w więzieniu był atakowany kolejnymi procesami sądowymi

Gwiazda rapu P Diddy, alias Sean Combs, przybyła do radia Global, aby udzielić wywiadu promującego swój nowy album The Love Album: Off The Grid.
MEGA

Diddy w dalszym ciągu boryka się z coraz większymi problemami prawnymi w związku z pobytem za kratkami. Od czasu jego aresztowania coraz więcej rzekomych ofiar pozwało rapera za gwałt i inne zarzuty.

W pozwie złożonym w piątek nowa rzekoma ofiara Diddy oskarżyła go o odurzanie jej i znęcanie się przez lata. Kobieta opisywana jako Jane Doe twierdzi również, że Diddy zapłodniła ją i wywierała na nią presję, aby w tym czasie dokonała aborcji.

Inna ofiara, zidentyfikowana jako Thalia Graves, oskarżyła Diddy’ego i jego współpracownika, Josepha Shermana, o zgwałcenie jej, nagranie zdarzenia i rzekomą sprzedaż go jako „pornografii”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Opowiadając o tej ciężkiej próbie podczas konferencji prasowej, Graves powiedziała, że ​​ból wywołany napaścią pozostawił blizny „mogą nigdy się całkowicie nie zagoić”, dodając, że „najtrudniejszymi momentami” są „wstyd i poczucie winy”, które wpłynęły na jej „zdolność do działać prawidłowo.”

Zrodlo