Depor nie zasłużył na porażkęale wciąż jest to zespół bez mocnego ataku. Za bardzo zależy to od indywidualności Davida Melli i Yeremaya i to jest problem trenera Imanola Idiakeza, którego kibice po raz kolejny zwolnili gwizdkiem. Niebiesko-biały trener stoi nieruchomo w centrum uwagi niebiesko-białego sektora, jak to miało miejsce na początku ubiegłego roku.
Choć w pierwszej połowie Dépor częściej utrzymywał się przy piłce, Najwyraźniejsze szanse miała drużyna Bolo. Porażka Melli doprowadziła do kontrataku Burgos, ale dośrodkowanie Sancrisa minęło lekko obok bramki. Zaraz po pierwszej połowie napastnik gości po raz kolejny uciszył Riazora strzałem z dystansu, który wybił Helton.
Scenariusz pojedynku w drugim akcie nie uległ zmianie. Deportivo kontrolowało mecz, mając nawet kilka okazji na otwarcie wyniku, ale ani Buldini, ani Lucas Pérez nie zdołali zdobyć bramki. Mecz wydawał się skazany na remis, ale Burgos wykorzystał monumentalny błąd Petxarromána w podaniu czołowym i zdobył bramkę Sancrisa.
Ten gol zniszczył Depora, bez odpowiedzi pomimo nacisków Riazora. Nowy błąd Diego Villaresa spowodował, że Barcia przyznała Sancrisowi rzut karny. Curro skazany z jedenastu metrów.
karta sędziowska
RC Deportivo: Heltona; Ximo, Pablo Vázquez, Barcia, Obrador (Petxarroman, min.71); José Ángel (Mfulu, min.71), Villares; Mella (Cristian Herrera, min. 81), Lucas, Yeremay (Mario Soriano, min. 80); i Bouldini (Barbero, min.61).
Burgos: Kamieniarz; Arroyo (Pipa, min.75), David López, Córdoba, Florian; Sancris, Atienza (Borja Sánchez, min.61), Appin (Navarro, min.81), Ojeda (Morante, min.61); Curro i Espiau (Fer Niño, min.75).
Cele: 0-1, m.88: Sancris. 0-2, m.97: Curro (p).
Arbiter: Sesma Espinosa (Komitet Rioja). Pokazał żółtą kartkę Ximo Navarro (min.68) dla Deportivo i Florianowi (min.86) dla Burgos.
przypadki Mecz odpowiadający szóstemu dniu LaLiga Hypermotion rozegrany w Riazor przed 27 549 widzami.