Browns zaskakująco się poruszają, wycinają wybór w drafcie 2024

(Zdjęcie: Jason Miller/Getty Images)

W zeszłym sezonie drużynie Cleveland Browns udało się dostać do fazy play-off pomimo kontuzji rozgrywającego Deshauna Watsona i rozgrywającego Nicka Chubba, które zakończyły sezon, dzięki skupieniu się na defensywnej stronie piłki.

Jednak w tym sezonie ich obrona jest mieszanką różnych czynników.

Mieli nadzieję, że początkujący linebacker Nathaniel Watson rozwinie się w solidnego zawodnika w tym roku, ale jak twierdzi Daniel Oyefusi, w czwartek z niego zrezygnowali, choć mogliby go ściągnąć z powrotem nieco później, aby był częścią drużyny treningowej.

Watson grał w futbol amerykański przez sześć sezonów na uniwersytecie Mississippi State University, a w zeszłym roku był liderem całej Konferencji Południowo-Wschodniej (SEC) z wynikiem 10,0 sacków, zdobywając jednocześnie tytuł Obrońcy Roku konferencji.

Został wybrany w szóstej rundzie draftu przez Browns, ale w pierwszych dwóch meczach tego sezonu wystąpił tylko w drużynach specjalnych.

Browns znaleźli się w sytuacji, w której naprawdę przydałby im się jeden lub dwóch linebackerów, którzy okażą się gwiazdami.

Choć na pozycji defensywnego rozgrywającego mają Mylesa Garretta, zdobywcę tytułu Obrońcy Roku, oraz Jeremiaha Owusu-Koramoaha, środkowego obrońcę z Pro Bowl 2023, reszta pierwszej siódemki jest nieco uboga.

W zeszły weekend pozwolili Jacksonville Jaguars zdobyć 13 punktów, ale w pierwszym tygodniu stracili 33 punkty w przegranym meczu z Dallas Cowboys, drużyną, która ma słabą grę biegową i brakuje jej prawdziwego skrzydłowego numer 2.

W tę niedzielę Cleveland podejmie drużynę New York Giants, a następnie w kolejną niedzielę uda się na zachód, gdzie zmierzy się z drużyną Las Vegas Raiders.

NASTĘPNY:
Kareem Hunt podpisuje kontrakt z nowym zespołem



Zrodlo