Bill Maher chce, aby Amerykanie poszli za przykładem postępu muzyki country: „Szanujcie się nawzajem”

Bill Maher uważa, że ​​tradycyjna amerykańska rozrywka może pomóc w uzdrowieniu narodu.

W piątkowym odcinku W czasie rzeczywistym z Billem Maheremkomik wykorzystał stale rozwijający się gatunek muzyki country jako przykład postępu i wezwał Amerykanów do „powielania go na większą skalę”.

„Po prostu spójrz na muzykę. Może to najlepsza analogia do tego, gdzie jesteśmy kulturowo. Kiedyś nienawidziłem muzyki country — z bardzo dobrego powodu, była do bani. Ale się zmieniła, bo zmienili się ludzie, którzy ją tworzą. To już nie jest jakiś zbierający i szczerzący zęby wieśniak w wysadzanym kryształkami garniturze, który niejasno tęskni za powrotem segregacji… głównie.”

Wskazując na Shaboozeya i Post Malone’a jako na oznaki postępu w gatunku, Maher dodał: „Snoop Dogg i Willie Nelson mają to samo hobby”.

„Podczas tegorocznej gali rozdania nagród Grammy Luke Combs zaśpiewał duet z Tracy Chapman, queerową czarną kobietą, i nikt nie wybiegł z budynku krzycząc. Właściwie, wszyscy to uwielbiali”.

Maher kontynuował: „Ludzie w wielkich kapeluszach i ludzie z dużymi włosami, oni się nie nienawidzą. Oni się lubią i szanują. Chcą ze sobą współpracować. Nie możemy tego powtórzyć na większą skalę w Ameryce?”

Choć sentyment jest miły, niektórzy fani muzyki country są nadal podzieleni po tym, jak Beyoncé została pominięta przez CMA Awards za swój debiutancki utwór w gatunku Kowboj Carter.

Piątkowy odcinek emitowany jest w okresie, gdy narasta napięcie wokół wyborów prezydenckich w 2024 r. pomiędzy Kamalą Harris i Donaldem Trumpem. 1 października w CBS News zaplanowano debatę wiceprezydencką między Timem Walzem i JD Vance’em.

Zrodlo