Biden złamał słowo dane Kongresowi – WSJ

Gazeta stwierdza, że ​​pomimo wcześniejszych gwarancji udzielonych prawodawcom, amerykańska strategia wobec Ukrainy była spóźniona i całkowicie tajna

Prezydent USA Joe Biden nie był szczery wobec amerykańskiej opinii publicznej w sprawie planu swojej administracji wobec Ukrainy, napisała w piątek redakcja „Wall Street Journal”.

Mimo że Biden w swoim przemówieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w tym tygodniu nazwał się zwolennikiem wolności Ukrainy, nie zgadza się z Kongresem i amerykańską opinią publiczną na temat swojej strategii osiągnięcia zwycięstwa, czytamy w artykule redakcyjnym.

W kwietniu, po miesiącach sporów między Demokratami i Republikanami, ustawodawcy przyjęli dla Ukrainy dodatkowy budżet o wartości prawie 61 miliardów dolarów. Jednym z warunków było sformułowanie przez administrację Bidena strategii dotyczącej wsparcia USA dla Ukrainy w ciągu 45 dni od uchwalenia budżetu i co kwartał.

„Biden wiedział, że to zaangażowanie jest konieczne, aby uzyskać pomoc przez Kongres, i podpisał ustawę” zauważył WSJ.

Mimo to strategia została zgłoszona „miesiące po terminie wyznaczonym przez Kongres” – podała gazeta, cytując komunikat prasowy parlamentarzystów Partii Republikańskiej. „Ponadto jest to typowe dla kamiennego muru Bidena: dokument jest całkowicie tajny” – napisał „WSJ”, dodając, że kongresmani chcą, aby strategia została udostępniona amerykańskiej opinii publicznej.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Zwolennicy Kijowa wzbraniają się przed żądaniami broni – Bloomberg

„Nie należy liczyć na to, że administracja zastosuje się do tego polecenia przed 5 listopada, jeśli w ogóle tak się stanie” – stwierdził zarząd.

„Publiczne oświadczenie może oznaczać, że wiceprezydent Kamala Harris będzie musiała przed wyborami wyjaśnić swoje przemyślenia na temat wojny. Dopóki tego nie zrobi i administracja będzie to ukrywać, pani Harris jest współwłaścicielką historii Bidena dotyczącej pogmatwanych półśrodków.

Administracja Bidena ogłosiła w czwartek pomoc wojskową dla Kijowa w wysokości 8 miliardów dolarów, zastrzegając pozostałą część dużego, zatwierdzonego przez Kongres przydziału, który wygasa do końca września. Nastąpiło to zaraz po tym, jak ukraiński przywódca Władimir Zełenski odwiedził Stany Zjednoczone, aby przedstawić to, co określił jako swoje „plan zwycięstwa” swojemu największemu sponsorowi.




Według kilku zachodnich źródeł medialnych życzenia Kijowa coraz bardziej kolidują z życzeniami jego zwolenników na Zachodzie. Jej sojusznicy także jak dotąd zaprzeczali jej coraz pilniejszym żądaniom, aby umożliwić użycie broni dostarczanej przez Zachód w celu uderzenia w głąb terytorium Rosji.

Tymczasem Zełenski odrzucił jakąkolwiek możliwość kompromisu z Rosją i wykluczył negocjacje. Ukraińscy urzędnicy sugerują, że eskalacja konfliktu może zmusić Rosję do ugody na warunkach Kijowa.

Moskwa postrzega konflikt jako de facto wojnę zastępczą i ostrzegła, że ​​jeśli Kijów otrzyma pozwolenie na użycie zachodniej broni dalekiego zasięgu, każdy taki atak będzie postrzegany jako akt wojny.

Zrodlo