Arce i Lijó, królowie A1 w Móstoles

Niewielu na nich liczyło w tym turnieju i ostatecznie zwyciężylipo spektakularnym tygodniu, w którym udowodnili, że są najlepsi na Plaza de Toros de Móstoles. Maxi Arce i Pablo Lijó zakończyli swój pobyt w Madrycie w wielkim stylu w finale, w którym zwyciężyli w trzech setach. Ich rywale, Martín Abud i Tito Allemandi, niewiele mogli zdziałać, biorąc pod uwagę sukcesy zdobywców złotych punktów.

Pierwsza runda nie zapowiadała szczególnie emocjonującego meczuponieważ Lijó i Arce przyjęli to bez problemu. Wynik 6-1 pokazał, że w tym momencie byli w świetnej formie. Właśnie pokonali „Los Mágicos” i wykorzystali tę słodką chwilę, aby dać coś od siebie pierwsze trafienie na stół w finale.

Jednakże, Wydawali się powierzać Abudowi i Allemandiemu, których nigdy nie należy pozostawiać na śmierć. W połowie drugiego seta Paragwajczyk i Argentyńczyk przejęli kontrolę nad meczem i nastroje uległy radykalnej zmianie. Dzięki pustej przerwie, Martín i Tito byli pełni pewności siebie i na tablicy wyników strzelili 6-3.

To był mirażbo przeznaczenie zostało zapisane i musiało Maxi i Pablo zwycięzcami tego tytułu. Trzeci set był podobny do pierwszego, z dużą dominacją zwycięskiego duetu w złotych punktach. Najbardziej zdecydowany Lijó w połączeniu z bardzo solidnym Arce sprawił, że gra za grą równowaga spadała na jego zespół. Ostatecznie kolejne 6:1 dla Lijó zdobyło pierwszy tytuł w A1 w tym sezonie, a Arce trzeci.



Zrodlo