Analiza Pucharu Prezydentów 2024: co warto wiedzieć, wybierając się na niedzielne mecze pojedyncze w Royal Montreal

Po historycznym piątkowym kontrataku ze strony obleganej drużyny międzynarodowej, Amerykanie odzyskali kontrolę nad Pucharem Prezydentów w sobotę w Royal Montreal.

Stany Zjednoczone będą miały zdecydowaną czteropunktową przewagę w niedzielnych meczach pojedynczych po serii zwycięstw 3:1 w sesjach. Zespół międzynarodowy będzie potrzebował kolejnego historycznego dnia, aby po raz pierwszy od 1998 roku zdobyć Puchar Prezydenta.

Oto najważniejsze liczby i notatki z trzeciego dnia zawodów Presidents Cup.

1. Dzień po pięciu meczach w czwórkę Amerykanie szybko umocnili się w sobotni poranek, wysyłając do pierwszej grupy czterech piłek Scottiego Schefflera nr 1 na świecie i dwukrotnego mistrza major Collina Morikawę. Duet nigdy nie przegrał zaciętego meczu z Australijczykiem Adamem Scottem i Kanadyjczykiem Taylorem Pendrithem i wygrał 16. i 17. dołek, zdobywając pełny punkt, 2-up.

Stany Zjednoczone zakończyły rywalizację w czwórkach, pokonując Internationals 8 do 1, co jest najbardziej nierównym wynikiem w tej formacie w historii Pucharu Prezydentów. Jedynym duetem, który zdobył choćby pół punktu w formacie zawodów międzynarodowych, byli Si Woo i Tom Kim, którzy pokonali Keegana Bradleya i Wyndhama Clarka (4 i 3).

2. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, zarówno obecne, jak i historyczne, piątkowa międzynarodowa zabawa w uderzeniach alternatywnych była jedną z najbardziej zaskakujących sesji w historii międzynarodowego golfa zespołowego. Mając w ręku zwycięski przepis z poprzedniego dnia, Mike Weir wrócił do kuchni z trzema takimi samymi parami jak poprzedniego dnia – duetami, które wygrały swoje mecze punktacją 7 i 6, 6 i 5 oraz 5 i 4. Kimowie , świeżo po porannym zwycięstwie, uzupełnili skład Weira w sobotnie popołudnie.

Samo to w próżni wydaje się bezpieczną strategią. Jednak w ten sposób kapitan drużyny międzynarodowej grał z tymi samymi ośmioma zawodnikami – z tymi samymi partnerami – co podczas porannej sesji. Po raz pierwszy w historii Presidents Cup zespół użył identycznych zestawów do parowania w dwóch sesjach tego samego dnia.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

„Noc-noc” na Pucharze Prezydenta? Nigdy

3. Można to nazwać regresem do średniej, lepszą grą Amerykanów, a może po prostu zmęczeniem, ale wyniki w sobotnich czwórkach nie były odzwierciedlone dzień wcześniej.

Na dołkach od 13 do 18 Stany Zjednoczone wygrały 10 dołków w porównaniu z pięcioma dołkami drużyny międzynarodowej. Wchodząc do czwartej sesji, nie było ani jednego meczu, w którym którakolwiek ze stron pokonałaby deficyt większy niż 1 i wygrała jakikolwiek mecz. Dwóm udało się to w sobotnich czwórkach: Morikawa i Sam Burns (2 straty) oraz Scheffler z Russellem Henleyem (3 straty). Scheffler i Henley wygrali pięć z siedmiu dołków, które rozegrali w drugiej dziewiątce tego meczu, co stanowi zdecydowanie największą różnicę w wygranych dołkach w całym tygodniu.

Oczywiście nikt nie jest bardziej dokładny niż poniedziałkowy rozgrywający. Gdyby Weir w sobotę zrestrukturyzował swój alternatywny skład i uzyskał taki sam wynik 3:1, spotkałoby się to z równymi, jeśli nie ostrzejszymi, przesłuchaniami. Niezależnie od tego, drużyna międzynarodowa będzie musiała pokonać drugi w niedzielę czteropunktowy deficyt w tygodniu, aby po raz pierwszy od 26 lat zdobyć Puchar Prezydenta.

4. Scheffler pomógł w zdobyciu dwóch pełnych punktów, co oznacza, że ​​był to jego pierwszy dzień w Pucharze Prezydentów lub Ryder Cup, w którym odniósł wiele zwycięstw w meczach. Scheffler jest pierwszym panującym numerem 1 na świecie, który wygrał na tej imprezie wiele meczów tego samego dnia, odkąd Dustin Johnson zrobił to w sobotę w 2017 roku na Liberty National. Jego zwycięstwo 3 i 2 z Henleyem po południu było jego pierwszym zwycięstwem w czwórkach w którymkolwiek turnieju pucharowym, po przegranej każdej z pierwszych pięciu prób.

Najwyżej notowany gracz międzynarodowy, Hideki Matsuyama, nie miał tyle szczęścia. Matsuyama i Sungjae Im przegrali oba mecze, a żaden z nich nie dotarł do 18. dołka. W ciągu dnia Matsuyama stracił łącznie 6,75 uderzeń na Data Golf. Hideki w sobotniej sesji popołudniowej uzyskał najgorszą liczbę uderzeń od tee do greenu ze wszystkich graczy (-2,34).

5. Amerykanie swoją silną grą w czwartej sesji zatrzymali przerażający trend w czwórkach. Weszli w ten dzień po przegranej 12 z poprzednich 13 meczów w formacie przypominającym ubiegłoroczny Ryder Cup w Rzymie, przegrywając 74 dołki i wygrywając zaledwie 34 w tym odcinku. Stany Zjednoczone cieszyły się w tym formacie bardzo potrzebną kontrolą gry: w poprzednich trzech sesjach rozegrały w sumie 10 dołków z prowadzeniem w meczu. W czterech sobotnich meczach czwórek liczba ta wyniosła 24.

6. Podczas dwóch dni gry zespołowej dokładność jazdy odegrała znaczącą rolę w decydowaniu o wygranych dołkach w formacie czwórek. W dziewięciu meczach w czwórkę wygranych lub przegranych było 54 par 4 i 5. Ponad 70 procent tych dołków wygrała strona, która swoim napędem znalazła fairway.

Był to czynnik szczególnie krytyczny dla drużyny międzynarodowej przy strzale alternatywnym. W dziewięciu meczach w czwórkach w 24 przypadkach Stany Zjednoczone nie trafiły na tor wodny na poziomie 4 lub 5, podczas gdy zawodnicy Międzynarodowi trafili na tor wodny. Rekord drużyny międzynarodowej na dołku, kiedy to miało miejsce, wynosił oszałamiające 17-2-5.

7. Amerykanie rozpoczęli tydzień ze zdecydowaną przewagą w uderzaniu piłki na papierze. Średnia liczba uderzeń zdobytych w rankingu podejścia w tym sezonie dla drużyny amerykańskiej jest prawie o 40 miejsc lepsza niż w drużynie międzynarodowej.

Zdarzały się wybuchy heroizmu odzianego w czerń i złoto, ale twarde liczby odzwierciedlają ten fakt: według Data Golf każda z czterech najlepszych – a nawet z pierwszej ósemki – pod względem uderzeń zdobytych w tym tygodniu od tee do greenu jest grając dla Stanów Zjednoczonych. Pięć z sześciu najniższych pozycji w tej statystyce należy do drużyny międzynarodowej.

8. W sobotę Si Woo Kim stworzył moment wszechczasów w Pucharze Prezydenta, zakładając niemal niemożliwy flop z zagrania i remisując w meczu on i Toma Kima z Cantlayem i Schauffele. Si Woo zyskał w tym tygodniu ponad pięć uderzeń przy uderzeniach wokół greenu, co stanowi zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich graczy w rozgrywkach.

Chociaż przez większą część sezonu miał problemy z uderzeniem, jego krótka gra to niezapowiedziany zestaw umiejętności, który w tym tygodniu zyskał sporo blasku. W przypadku krótkich ujęć z trudnych gier Si Woo ma średnią odległość do dołka wynoszącą 7 stóp i 5 cali – ponad stopę lepiej niż średnia PGA Tour.

9. Żadna drużyna nie odeszła od gry pojedynczej o więcej niż dwa punkty i wygrała Presidents Cup, ale w Ryder Cup wielokrotnie przekraczano czteropunktową przewagę. W 1999 roku Amerykanie rozpoczęli niedzielne zawody singlowe z stratą czterech punktów na Brookline, po czym z rykiem wrócili i zwyciężyli. Trzynaście lat później w Medinah Team Europe stracił cztery punkty i ogłuszył Amerykanów w jednym z największych powrotów w historii tego sportu.

Na Brookline Stany Zjednoczone zdobyły pierwsze siedem punktów w grze pojedynczej, zanim utrzymały zwycięstwo. W Medynie Europejczycy zdobyli pięć z pierwszych sześciu. Amerykański kapitan Jim Furyk niewątpliwie o tym wie, wysyłając wcześniej dwójkę najlepszych zawodników świata. Xander Schauffele zmierzy się jako pierwszy z Jasonem Dayem, a Scheffler i Matsuyama zmierzą się w trzecim meczu singlowym.

10. Jeśli szukasz powodu, by wierzyć w międzynarodową opłatę niedzielną, rozważ następującą kwestię: od 2007 roku faktycznie przewyższają Amerykanów w grze pojedynczej, z 48 1/2 do 47 1/2. W tym czasie każda ze stron trzykrotnie zdobyła więcej punktów w grze pojedynczej, a w tym formacie zakończyła się dwukrotnie. Największa przewaga, jaką kiedykolwiek osiągnęli Międzynarodowi w sesji pojedynczej, to plus-3 w latach 2013 i 2017.

15. edycja Presidents Cup była tygodniem wydarzeń bezprecedensowych. Strona międzynarodowa ma nadzieję dodać do listy jeszcze jednego „pierwszego w historii” w niedzielę.

(Górne zdjęcie Scottiego Schefflera (po lewej) i Collina Morikawy: Harry How / Getty Images)



Zrodlo