Analityk nie wstrzymuje się ze swoimi przemyśleniami na temat Roberta Saliha

(Zdjęcie: Mike Stobe/Getty Images)

New York Jets powinni teraz mieć bilans 3-1.

Zamiast tego mają bilans 2-2 i pakują walizki i wyruszają do Londynu, aby zmierzyć się z niepokonaną Minnesota Vikings, prawdopodobnie najlepszą drużyną w całej piłce nożnej.

Nie trzeba dodawać, że jest to dalekie od ideału, biorąc pod uwagę sposób, w jaki gra ta drużyna.

I choć niektórzy mogliby wytykać palcem zawodników, większość ich zmagań miała charakter trenerski.

Dlatego były zawodnik Jets, Damien Woody, nie mógł już tego znieść.

W poniedziałkowym wydaniu Get Up były mistrz Super Bowl ostro skrytykował Roberta Saleha za to, że jego zespół nie był gotowy do gry.

Podkreślił, że Jets zostali wezwani do 13 rzutów karnych, z czego 10 za przewinienia.

Pozwał go również za to, że nie współpracuje z debiutantem RB Braelonem Allenem – który waży 240 funtów i spisuje się znakomicie – mimo że wielokrotnie znajdował się na linii jednego jarda.

Woody stwierdził, że Jets są nieprzygotowani i niezdyscyplinowani, odkąd Saleh przejął stery zespołu, dodając, że przegrana u siebie z debiutującym rozgrywającym w tych okolicznościach jest nie do przyjęcia i dotyczy wyłącznie Saleha.

Saleh był trenowany w niemal każdym meczu w tym sezonie, nawet podczas zwycięstw, a jego przyszły trener rozgrywającego Hall of Famer i utalentowany obrońca nie będą w stanie za każdym razem go ratować.

NASTĘPNY:
Boomer Esiason uważa, że ​​istnieje „poważny problem” pomiędzy 1 QB a trenerem



Zrodlo