Aktualizacje na żywo już dziś




































Załaduj więcej

NOWE DELHI, 20 września. Premier Narendra Modi w czwartek oskarżył Kongres i Konferencję Narodową (NC) o sprzymierzenie się z Pakistanem i forsowanie programu „powodującego podziały” w Dżammu i Kaszmirze podczas wiecu wyborczego. Ostrzegł wyborców, że jakiekolwiek poparcie dla tych partii będzie równoznaczne z głosowaniem za przywróceniem art. 370, który, jego zdaniem, przywróci „przemoc i rozlew krwi” w regionie.

„Żadna władza na świecie nie może cofnąć artykułu 370” – powiedział Modi, zapewniając wyborców, że jego rząd zapobiegnie wpływom Pakistanu w regionie. Wiec Modiego poprzedza drugą fazę nadchodzących wyborów zaplanowanych na 25 września, podczas których Kongres i NC zawarły sojusz przed wyborami.

Tymczasem premier Modi przygotowuje się do ważnej wizyty w Stanach Zjednoczonych w dniach 21–23 września. Jego napięty harmonogram obejmuje udział w Szczycie Czterostronnym, udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, organizowanie spotkań dwustronnych oraz spotkania z przywódcami wyższego szczebla i liderami biznesu. Ponadto były prezydent USA Donald Trump ogłosił, że planuje spotkać się z Modim podczas tej podróży w ramach kampanii przed zbliżającymi się wyborami w USA. Według doniesień, wybuchy telefonów w Libanie: W kilku obszarach Bejrutu eksplodowały systemy zasilania energią słoneczną.

W Kalkucie młodsi lekarze protestujący przeciwko niedawnej sprawie o morderstwo i gwałt postanowili częściowo wycofać swoją akcję strajkową. Służby ratunkowe zostaną wznowione w sobotę po zapewnieniu rządu Bengalu Zachodniego. Eksplozja pagera: Przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah powiedział, że eksplozja w Libanie była „wypowiedzeniem wojny przez Izrael”.

Zawieszone zostaną jednak funkcje Oddziału Przychodni (OPD) i Bloku Operacyjnego (OT). Lekarze, którzy protestowali przed budynkiem wydziału zdrowia, planują zakończyć demonstrację marszem do biura CBI w kompleksie CGO w Kalkucie. Wyrazili zaniepokojenie trwającą sytuacją powodziową i przestrzegli, że jeśli w ciągu tygodnia rząd nie spełni swoich obietnic, powróci do protestu.



Zrodlo