Adaptacja Magic: The Gathering od Netflixa miała powolną drogę na ekran, ale wygląda na to, że w końcu wygląda dobrze dla długo oczekiwanego serialu animowanego. Po raz pierwszy ogłoszony w 2019 r. reżyserzy Marvela, bracia Russo, byli początkowo związani, zanim zrezygnowali w 2021 r.
Teraz, trzy lata później, potwierdzono, że prace nad serialem opartym na popularnej grze RPG rozpoczęły się ponownie, a za sterami stanął nowy showrunner. Terry Matalas ze Star Trek: Picard jest teraz szefem serialu, a my mamy jedno ujęcie, które pokazuje, czego się spodziewać.
Dzielenie się wiadomościami jako częścią Tydzień geeków Netflixastreamer napisał: „To się dzieje! Animowany serial Netflixa MAGIC: THE GATHERING jest teraz w produkcji showrunnera Terry’ego Matalasa we współpracy z Hasbro Entertainment i Wizards of the Coast”.
Jeszcze niewiele wiadomo, ale to początek. Wygląda na to, że ujawniliśmy też nasze dwie pierwsze postacie. Po prawej stronie karty tytułowej wygląda to jak Ajani Goldmane, planeswalker, a po lewej świecąca ręka sprawia, że myślimy, że pojawi się czarodziej ognia Chandra Nalaar.
Ostro powiedziane Tumdu: „Ci, którzy dopiero zaczynają przygodę z tą rozległą sagą, dowiedzą się tego, co wiedzą już miliony fanów, którzy grają w nią każdego dnia. Magic to najlepsza piaskownica opowieści, pełna kultowych, złożonych postaci, niezwykłych, oszałamiających mocy i portali do każdego wyobrażalnego gatunku. Jest to również potężne przypomnienie, że bez względu na to, z jakiej kultury, kraju lub płaszczyzny egzystencji pochodzisz, wszyscy możemy się zjednoczyć i razem stać się bohaterami”.
Matalas jest obecnie dość zajęty rozwijaniem spin-offu Marvela Vision, więc nie jest jasne, jak szybko będą postępowały prace nad Magic: The Gathering. Jednak każda wiadomość jest dobrą wiadomością i jesteśmy bardzo podekscytowani, że w końcu gdzieś zmierza.
Aby dowiedzieć się, co warto obejrzeć teraz, sprawdź nasze przewodniki po najlepszych programach i filmach Netflix do przesyłania strumieniowego.