Aktorka i reżyserka z Nollywood Mary Njoku, która obecnie przebywa za granicą, aby kontynuować swoją edukację, wypytywała Nigeryjczyków o sytuację w kraju.
Zauważyła, że minęło zaledwie kilka tygodni, odkąd opuściła kraj, a mimo to nastąpiło kilka zmian, takich jak zmiana hymnu narodowego, zamknięcie lokalnych lotnisk, wyłączenie sieci energetycznej i nie tylko.
Zapytała, czy są jakieś inne wieści w kraju, o których powinna wiedzieć, i namawiała Nigeryjczyków, aby nie zamykali bramy, ponieważ tęskni za domem.
„Jak się ma rodzina Naija?
Wyjechałem na tygodnie, nie zamknąłem lokalnego lotniska, nie odłączyłem sieci energetycznej, wszyscy byli wściekli, nawet nie zmieniliśmy hymnu narodowego.
Czy są jeszcze jakieś wieści, o których powinienem wiedzieć?
Jakieś wieści? Robię „Japada” o! Mam nadzieję, że nigdy nie zamkniesz bram dla Nigerii? Tęsknię za domem”.
Zorganizowana Partia Pracy rozpoczęła strajk, aby nalegać na poprawę płacy minimalnej pracowników. Podczas gdy Zorganizowana Partia Pracy proponuje nową płacę minimalną w wysokości 494 000 dolarów, rząd Nigerii nalega na płacenie 60 000 dolarów.
Mary Njoku jest jedną z niewielu gwiazd, która otwarcie mówiła o trudnościach w kraju od czasu prezydentury Tinubu.
W okresie świątecznym Mary Njoku ubolewała nad trudami i stanem gospodarki w kraju, ujawniając, że poszła na zakupy i wydała 100 tys. N w supermarkecie, mimo że jej wózek nie był pełny. Zdumiona Mary zauważyła wysoki poziom „sapa” (ubóstwa) w Nigerii i zadała pytanie, jaka jest płaca minimalna.
Płakała także, gdy zapłaciła 664 naira za bramkę poboru opłat. Mary zauważyła, że do zapełnienia baku samochodu potrzeba obecnie więcej niż wynosi minimalna płaca miesięczna, i zadała sobie pytanie, czy została oszukana.
Ponadto Njoku zareagował na różnicę między dolarem a nairą. Założyciel ROK Studios ubolewał nad obecnym kursem dolara, wypytując Nigeryjczyków o to, jak przetrwali trudną gospodarkę.