Współpracownik Beyoncé, The-Dream, pozwany za rzekomą napaść na tle seksualnym

Piosenkarz i autor tekstów Sen to najnowszy zarzut oskarżenia o napaść na tle seksualnym wobec kobiety.

Artysta, którego prawdziwe nazwisko brzmi Terius Gesteelde-Diamant, został niedawno oskarżony przez byłego partnera za handel ludźmi w celach seksualnych i inne przestępstwa. W dokumentach sądowych uzyskanych przez Wybuchpowódka namalowała okropne szczegóły rzekomego znęcania się, którego doznała z jego rąk.

The-Dream, który ma przed sobą długą obecność na sali sądowej, słynie z pisania muzyki dla uznanych artystów, a Beyoncé jest jego długoletnią współpracowniczką.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Twórca hitu Beyoncé „The-Dream” oskarżony o wykorzystywanie aspirującej piosenkarki i autorki tekstów

Zgodnie z dokumentami prawnymi Wigdor LLP w imieniu swojego klienta Chanaaz Mangroe złożył skargę przeciwko The-Dream, Contra Paris, LLC i Epic Records.

W pozwie złożonym w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Centralnego Kalifornii ostro skrytykowano tę trójkę za makabryczne przestępstwa.

Oskarżonych oskarżono o handel ludźmi w celach seksualnych, a nazwę The-Dream nadano ze względu na pobicie na tle seksualnym i gwałt. Mangroe twierdziła, że ​​padła ofiarą handlu ludźmi pod przykrywką legalnej umowy o nagranie i dystrybucję.

Jednak jedyne, czego doświadczyła, to „obraźliwy, brutalny i manipulacyjny związek” z The-Dream, wypełniony „atakami fizycznymi, brutalnymi spotkaniami seksualnymi i przerażającą manipulacją psychologiczną”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Jej związek z rzekomym sprawcą rozpoczął się w 2014 roku, kiedy pracowała w Stanach Zjednoczonych na podstawie międzynarodowej wizy z Holandii.

W wieku 23 lat miała nadzieję, że dokona wielkiego przełomu jako piosenkarka i autorka tekstów i dostała szansę, gdy współpracownicy The-Dream skontaktowali się z nią w mediach społecznościowych.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

The-Dream rzekomo wykorzystywał swoje wpływy do manipulowania powodem

Z dokumentów wynika, że ​​Mangroe był zachwycony, gdy współpracownicy The-Dream skontaktowali się z nią, a ona przesłała próbki swoich prac. Wkrótce została zaproszona do artysty i jego partnera, Tricky’ego Stewarta, w Atlancie.

Niestety Mangroe twierdziła, że ​​The-Dream zwabił ją „młodą i bezbronną” w toksyczny związek, wykorzystując wiek i wpływy w branży.

Rzekomo zmanipulował ją, aby uwierzyła, że ​​potrzebuje go do odniesienia sukcesu, i wciągnął ją do swojego świata fałszywymi obietnicami, aby zdobyć jej całkowite zaufanie.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Do tych fałszywych obietnic zaliczało się zapewnienie Mangroe, że będzie sponsorował przedłużenie jej międzynarodowej wizy, powiedzenie jej, że napisze dla niej hitowe piosenki, jeśli stanie się częścią jego „sanktuarium”, tak jak to zrobił dla Beyoncé i Rihanny, oraz zaoferowanie jej „wzniosłych wizji kontrakty nagraniowe i wydawnicze z dużymi wytwórniami.”

Ponadto The-Dream rzekomo wykorzystał swoje powiązania z Beyoncé, aby osłodzić swój garnek kłamstw, przysięgając, że Mangroe wystąpi jako support przed nadchodzącą trasą koncertową Queen Bey. Zmusił ją również do stosowania diety i nadmiernych ćwiczeń fizycznych, aby przygotować się do trasy koncertowej.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Rzekoma ofiara podzieliła się bolesnymi opowieściami o przemocy seksualnej

Mangroe zauważył, że The-Dream zrobił coś zupełnie odwrotnego do swoich obietnic, używając jej jako narzędzia do zaspokojenia swoich pragnień, które objawiały się brutalnymi aktami seksualnymi i okrutnymi torturami psychicznymi.

W jednym z incydentów została zamknięta w ciemnym pokoju sąsiadującym ze studiem nagraniowym i doznała „brutalnej” napaści.

The-Dream rzekomo zostawił ją nagą w ciemności po ataku, by powrócić kilka godzin później na kolejną rundę, podczas której zmusił Mangroe do wyznania mu miłości.

Piosenkarz i autor tekstów często ją dusił „podczas brutalnego seksu, czasem rękami, a raz używając kołnierza jej sukienki”.

Rzekomo dusił ją tak mocno, że wielokrotnie prawie straciła przytomność. Na tym nie koniec molestowania, ponieważ w pozwie stwierdzono, że The-Dream odmówiła noszenia prezerwatywy ani pozwolenia Mangroe na stosowanie tabletek antykoncepcyjnych.

Krytykował ją także podczas stosunku, nazywając ją niewdzięczną i nalegając, aby go pochwaliła i zadeklarowała swoją lojalność wobec niego.

Poza wymuszonymi czynnościami seksualnymi, The-Dream rzekomo zmusił Mangroe do wypicia nadmiernych ilości alkoholu, fizycznie odciągając jej głowę do tyłu i wlewając alkohol do gardła.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

The-Dream rzekomo groził powodzie, aby go milczał

W swoim pozwie Mangroe podkreśliła, że ​​nie ma do kogo się zwrócić, ponieważ The-Dream kontroluje wszystkie aspekty jej pobytu w Stanach Zjednoczonych. Dotyczyło to miejsca zamieszkania, z kim rozmawiała, co jadła i dokąd chodziła.

Autor tekstów zagroził jej milczeniem, wykorzystując nagrania ich czynności seksualnych, które miały miejsce bez zgody. Kiedyś zgwałcił ją na tylnym siedzeniu furgonetki Sprintera tej samej nocy, kiedy zmusił ją do aktów seksualnych w publicznym kinie.

Mangroe zauważył, że „zdeprawowane zachowanie” The-Dream było ułatwione przez jego wytwórnię płytową Contra Paris LLC i Epic Records — wytwórnię, którą przekonał do zainwestowania w nią, ale nie zrobiła nic, aby ją przed nim chronić.

Rzekome molestowanie The-Dream zniszczyło karierę Mangroe, a piosenkarz i autor tekstów oraz jego zwolennicy zniweczyli wszelkie próby jej ożywienia. Pozostała także z poważną traumą i strachem o swoje bezpieczeństwo fizyczne.

Zrodlo