Tel Awiw [Israel]2 czerwca (ANI): Na ulicach Tel Awiwu panowały silne nastroje antyrządowe, gdy protestujący domagali się umowy o wymianie zakładników z Hamasem i obalenia premiera Benjamina Netanjahu, wzywając do przedterminowych wyborów, „The Times of Israel”. zgłoszone.
Organizatorzy twierdzą, że sobotnia demonstracja będzie największą od 7 października i w samym Tel Awiwie zgromadzi się 120 000 osób, chociaż liczba ta nie została jeszcze potwierdzona.
Przeczytaj także | Tajfun Malixi: Cyklon tropikalny Malixi słabnie po uderzeniu w chińską prowincję Yangxi.
Podobne protesty odbyły się w różnych częściach kraju, a na głównej ulicy Tel Awiwu odbyły się pełne pasji przemówienia, w tym wygłoszona przez Einav Zangauker, matkę zakładnika Matana Zangaukera. Wraz z innymi rodzinami zakładników ostrzegł przed możliwym utrudnianiem przez Netanjahu proponowanego porozumienia po ujawnieniu izraelskiej propozycji przez prezydenta USA Joe Bidena, jak donosi „The Times of Israel”.
“[Biden] przemawiał, ponieważ wie, że Netanjahu również może sabotować to porozumienie”. Powiedział: „Biden chciał, aby ludzie zrozumieli, co naprawdę leży na stole”.
Przeczytaj także | Zatonięcie łodzi w Afganistanie: 20 osób zginęło w łodzi na rzece w prowincji Nangarhar we wschodnim Afganistanie.
Protesty na Placu Demokracji, u zbiegu Begin Road i Kaplan Street, stały się stałym elementem odkąd w styczniu ubiegłego roku rozpoczął się ruch przeciwko reformie sądownictwa. Mieli jednak tymczasową przerwę po ataku terrorystycznym Hamasu 7 października, który spowodował ciężkie straty w ludziach i porwania.
W Jerozolimie tysiące ludzi przemaszerowało pod rezydencję prezydenta, początkowo zaplanowaną jako demonstracja antyrządowa, ale po interwencji Bidena zamieniono się w dostarczanie zakładników. Na ulicach miasta rozległy się pieśni żądające bezpiecznego powrotu zakładników i dziękujące Bidenowi za jego wysiłki na rzecz zakończenia konfliktu.
„Kto odchodzi, musi wrócić [the hostages]Demonstranci skandowali, a wielu trzymało transparenty z podziękowaniami dla Bidena za ogłoszenie zakończenia wojny. Wyraźnie powiewano żółtymi flagami symbolizującymi zakładników Hamasu w Gazie.
Pomimo tego, że pierwotnie skupiał się na zbliżających się obchodach Dnia Jerozolimy, marsz nabrał nowego znaczenia w obliczu trwających negocjacji w sprawie potencjalnego porozumienia. Choć jerozolimski oddział Forum Rodzin Zakładników i Osób Zaginionych zdystansował się od tego wydarzenia, odpowiedzialność za marsz wzięło na siebie kilku krewnych zakładników.
Tymczasem we wspólnym oświadczeniu Kataru, Stanów Zjednoczonych i Egiptu wezwano Izrael i Hamas do zaakceptowania zaproponowanego przez Bidena porozumienia o zawieszeniu broni i uwolnieniu zakładników.
„Katar, Stany Zjednoczone i Egipt wspólnie wzywają Hamas i Izrael do dokończenia porozumienia nakreślonego przez prezydenta Bidena 31 maja 2024 r.” – czytamy w oświadczeniu.
„Zasady te łączą żądania wszystkich stron w porozumieniu, które będzie służyć wielu interesom i przyniesie natychmiastową ulgę zarówno cierpiącej ludności Gazy, jak i długoterminowym zakładnikom i ich rodzinom.
„To porozumienie stanowi plan działania prowadzący do trwałego zawieszenia broni i zakończenia kryzysu” – dodał w oświadczeniu, pisze „The Times of Israel”. (ANI)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)