Spotkanie Oilers i Panthers w finale Pucharu Stanleya w 2024 r.: 5 historii do obejrzenia

Siedem gier, nie znam jej.

Po trzecim meczu drużyny Florida Panthers i Edmonton Oilers przegrały w swoich finałach konferencji 2:1. Jednak po trzech zwycięstwach z rzędu obie drużyny zmierzą się w finale Pucharu Stanleya. Wraz z tą serią pojawia się kilka historii do obejrzenia.

GŁĘBIEJ

Kiedy rozpoczyna się finał Pucharu Stanleya 2024? Jak oglądać walkę Panthers, Oilers o tytuł NHL

McDavid po raz pierwszy wystąpi w finale Pucharu Stanleya

Connor McDavid to talent pokoleniowy, który po wyeliminowaniu Dallas Stars w sześciu meczach po raz pierwszy w swojej karierze zagra na jednej z największych hokejowych scen: finale Pucharu Stanleya.

To ekscytujące nie tylko dla fanów Oilers, ale dla całego hokejowego świata. McDavid to widok, który warto oglądać za każdym razem, gdy wchodzi na lód, a efekt ten został jeszcze wzmocniony w play-offach. Wystarczy spojrzeć na jego poziom w ciągu ostatnich kilku sezonów posezonowych. W 2022 roku McDavid przeprowadził Oilers przez dwie rundy, zdobywając absurdalne 33 punkty w 16 meczach. W zeszłym roku ponownie był podstawą Edmonton z 20 punktami w 12 meczach.

W tym roku McDavid wykorzystał swój geniusz. Jego 31 punktów w 18 meczach pokazuje, jak bardzo zmienił drużynę. Po mocnej drugiej rundzie przeciwko Vancouver Canucks McDavid awansował do elitarnego rankingu netto plus-38, dzięki czemu utrzymał się na szczycie stawki play-off. Jego występ przeciwko Dallas tylko się do tego przyczynił – po prostu weź swój elektryczny Game 6, aby pomóc zakończyć serię.

Być może najbardziej ekscytującą częścią dotarcia McDavida do finału jest wyczucie czasu. To nie jest przykład starzejącej się gwiazdy, która pojawia się tutaj na ostatnim etapie swojej kariery. Prime McDavid (i Leon Draisaitl) mają teraz szansę na podniesienie Pucharu Stanleya.

głębiej

GŁĘBIEJ

Lazerus: Niepowstrzymany, nie do pominięcia Connor McDavid dociera do finału Pucharu Stanleya. Nie mrugaj

Pantery powracają i są znacznie mniej zniszczone

Floryda była słabszą drużyną w zeszłym roku po sezonie, rozpoczynając od spotkania w pierwszej rundzie z historyczną drużyną Boston Bruins. Jednak po siedmiu meczach, w których przegrywali 3:1 i wygrywali, Pantery szturmem weszły do ​​play-offów w 2023 roku, udając się na finał Pucharu Stanleya.

Cztery rundy hokeja w play-offach dają się we znaki większości drużyn, a Pantery odczuły ten ból, zanim dotarły do ​​finału. Wśród chodzących rannych byli Brandon Montour, Sam Bennett, Radko Gudas i Eetu Luostarinen. Aaron Ekblad doznał złamania stopy, zwichnięcia barku i naderwania mięśnia skośnego. Matthew Tkachuk złamał mostek w meczu z Vegas.

Panthers prawdopodobnie nie mogą pochwalić się czystym stanem zdrowia – żaden zespół nie ma o tej porze roku. Jednak Floryda nie kuleje do finału jak w zeszłym roku, co powinno zapewnić lepszą jakość serii. W grę wchodzi dużo szczęścia związanego z kontuzjami, ale zrównoważone podejście Panthers również wydaje się pomocne. Floryda nie musiała nadmiernie wykorzystywać swoich możliwości, aby dojść do tego punktu, pozostawiając swojemu zespołowi trochę energii na najważniejszą serię roku.

Czy obrona i bramkarzy Oilers załamią się?

Oilers mają wyraźne mocne strony: atak prowadzony przez dwóch najlepszych skaterów na świecie, wspierany przez wysokiej klasy uzupełniających się napastników, takich jak Ryan Nugent-Hopkins i Zach Hyman.

Edmonton ma jednak także pewne wyraźne słabości w defensywie, które prześladują ich w sezonie zasadniczym i play-offach.

Czasami po sezonie decyzja o niezakupieniu kolejnego obrońcy boli Oilers, ponieważ mają tylko ograniczoną liczbę dostępnych dostosowań. Jaskrawe zmagania Cody’ego Ceci i Darnella Nurse wydawały się słabym ogniwem mogącym powstrzymać Edmonton. To samo dotyczy Stuarta Skinnera w siatce, którego niestabilność kosztowała Oilers kilka meczów.

Oilers dostaną się do finału dzięki kilku kluczowym zmianom w obronie. Poprawki Krisa Knoblaucha i Paula Coffeya pomogły Edmontonowi zaostrzyć walkę przeciwko Gwiazdom w drugiej połowie serii. Skinner pokazał się z dobrej strony i wyglądał na pewniejszego przy siatce dzięki dwóm dobrym startom na zakończenie rundy 3. Jeśli obaj wytrzymają, Edmonton ma realną szansę przeciwko Florydzie.

Problem w tym, że obrona i bramkarze nie zdobyły jeszcze tego zaufania, co sprawia, że ​​jest to jedno z zagrożeń wiszących nad Oilers przeciwko tak wysokooktanowej drużynie, jak Panthers.

Forsling kontra gwiazdy Edmonton

Runda po rundzie Pantery polegały na Gustavie Forslingu, który niszczył najlepsze wyniki swoich przeciwników.

W pierwszej rundzie oznaczało to stałą dawkę skrzydłowego Tampa Bay Lightning Nikity Kucherova. Pantery zdobyły 53 procent oczekiwanej liczby bramek w 48 minutach bezpośrednich spotkań pięć na pięć, ale przegrały 2:1.

W rundzie 2 Forsling otrzymał pojedynek z Davidem Pastrnakiem z Bostonu. W ciągu ponad 52 minut na wspólnym lodzie Floryda utrzymała się powyżej progu rentowności, zdobywając 51 procent oczekiwanych bramek i prowadząc 3-2 pod względem punktacji.

Następnie w rundzie 3 Forsling zmierzył się głównie z Miką Zibanejadem. New York Rangers nie zdobyli zbyt wiele w tych minutach, nie zdobywając żadnej bramki. Z drugiej strony Floryda strzeliła dwa gole, zdobywając prawie 69% oczekiwanej liczby bramek.

Forsling okazał się jednym z najlepszych defensorów w lidze, co prawdopodobnie zapewniło mu kilka głosów w konkursie Norris Trophy. A teraz może zyskać trochę szumu wokół Conna Smythe’a, w zależności od tego, jak potoczy się następna seria.

Finał Pucharu Stanleya będzie jego największym jak dotąd zadaniem, gdyż przed nim minuty pojedynków z takimi zawodnikami jak McDavid, Draisaitl i Hyman. To, w jaki sposób Forsling zawiera to, co najlepsze w Edmonton, będzie kluczową fabułą do obejrzenia.

Co się stanie, jeśli gra o władzę Oilers zostanie przerwana?

Oilers imponują grą w przewadze. W tym sezonie osiąga najwyższy w lidze wynik 37,3% przy 19 bramkach zdobytych przy 51 okazjach.

Ale co się stanie, jeśli Edmonton zostanie zamknięty z powodu przewagi?

Pantery mogą poszczycić się mocnym zabójstwem karnym. To była siła przez cały sezon, nawet gdy brakowało im kluczowych trybów, aby rozpocząć sezon. A teraz przez trzy rundy Floryda utrzymuje przewagę, nawet w rundzie 3 przeciwko niebezpiecznej jednostce Rangersów.

Skuteczność rzutów karnych Panthers wynosi 88 procent, co plasuje się na drugim miejscu po Oilers. Słaba postawa drużyny Florida to nie tylko wynik dobrej gry bramkarzy, ale także solidnej gry przed niebieską farbą. Pantery ograniczają tworzenie przez przeciwników strzałów i szans na zdobycie gola oraz zmuszają przeciwników do gry w obronie przed spojrzeniami z dystansu.

Jeśli te drużyny zneutralizują się nawzajem w bitwie drużyn specjalnych, większy nacisk zostanie położony na grę pięć na pięciu. Edmonton kontrolował grę w kluczowych momentach rundy 3 przeciwko Dallas, osiągając około 60 procent oczekiwanej liczby bramek w meczach 4. i 5.

Jak to się będzie zgadzać ze zrównoważonym podejściem Panthers?

— Dane za pośrednictwem Natural Stat Trick i Evolving Hockey

(Zdjęcie Connora McDavida i Antona Lundella: Bruce Bennett / Getty Images)

Zrodlo