Puchar Świata T20 sprawia, że ​​krykiet staje się „domem” społeczności południowoazjatyckiej Nowego Jorku

Long Island, Nowy Jork — W chłodne niedzielne majowe popołudnie Anjum Sabar – kapitan PakAmerica Cricket Club – obserwował, jak jego drużyna kontra Hawks Cricket Club na trawiastym boisku w Eisenhower Park na Long Island w stanie Nowy Jork.

Mecz – będący częścią nowojorskiej ligi Commonwealth Cricket League (CCL) – rozgrywany był rzut beretem od obecnego stadionu krykietowego hrabstwa Nassau, jednego z obiektów rozgrywanych w ramach trwającego Pucharu Świata Mężczyzn T20 ICC.

Podczas gdy pracownicy pracowali nad wykańczaniem specjalnie wybudowanego modułowego stadionu, na którym miały gościć potęgi krykieta z Azji Południowej, Indie, Pakistan, Sri Lanka i Bangladesz, w pobliżu rozegrały się dwie drużyny składające się z półprofesjonalnych graczy w krykieta wywodzących się z Azji Południowej.

Sabar, 43-letni biznesmen, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych z Pakistanu w 1998 roku, a rok później zaczął grać w krykieta w drużynie PakAmerica. Sadaf Sabar, jego żona z 14-letnim stażem, wie, że nie należy prosić go o pomoc w weekendy, ponieważ w każdą niedzielę Sabar udaje się do różnych parków w Nowym Jorku, aby zagrać w grę, w której dorastał w Pakistanie.

Domowe mecze krykieta zawsze oglądano w telewizji w jego rodzinnym domu w Sialkot, północno-wschodnim mieście Pakistanu, znanym jako wiodące w kraju centrum produkcji sprzętu sportowego.

„Nigdy nie byłem na stadionie, żeby obejrzeć mecz” – Sabar mówi Al Jazeerze, obserwując swoich kolegów z drużyny PakAmerica.

„Oglądaliśmy mecz w telewizji i graliśmy na ulicach – tak jak robią to wszystkie pakistańskie dzieci”.

Kapitan PakAmerica Cricket Club, Anjum Sabar (po lewej), obserwuje graczy na boisku, podczas gdy Sarmad Khan (po prawej) podnosi kij pod koniec meczu w Nowym Jorku [Sadef Ali Kully/ Al Jazeera]

Fani krykieta – starzy i nowi

Podobna historia dotyczy wielu południowoazjatyckich krykieciarzy, którzy teraz nazywają Nowy Jork domem i grają w tę grę, aby pozostać w kontakcie ze swoimi korzeniami.

Dla Sabara i jego przyjaciół krykiet w domu oznaczał zbieranie pieniędzy na zakup piłek tenisowych do meczów na taśmie na ulicach; biegał tam i z powrotem w chappalach (kapciach), podczas gdy przyjaciele krzyczeli z boku „aik aur, aik aur” (jeszcze jeden bieg) i spieszyli się do domu przed wieczorną modlitwą maghrib.

Teraz te sąsiedzkie mecze krykieta ożywają, gdy diaspora z Azji Południowej gromadzi się w nowojorskich parkach po tygodniu życiowego wyścigu szczurów.

Po powrocie do Eisenhower Park mecz PakAmerica vs Hawks CC miał niespodziewanego widza.

Z parkingu obserwował Mike Niewender, zdezorientowany 56-latek z zamożnej wioski New Hyde Park na Long Island.

„Nie rozumiem tej gry” – powiedział Niewender Al Jazeerze, paląc cygaro, opierając się o swój ciężki rower.

„Próbuję to rozgryźć sam, zanim zobaczę coś w mediach społecznościowych lub o tym przeczytam” – powiedział, patrząc w stronę boiska.

„Przyjeżdżam tu w każdą niedzielę i oglądam mecz. Natknąłem się na tę grę zeszłego lata i teraz przychodzę tu w każdy weekend, aby odpocząć w niedzielę.

INTERAKTYWNE - Puchar Świata T20 mężczyzn-stadiony-obiekty-mapa-2023 kopia 2-1716469524
[Al Jazeera]

Utrzymanie krykieta przy życiu w Nowym Jorku

Krykiet istnieje w Nowym Jorku od 44 lat. Według lidera społeczności na Long Island, Imrana Paszy, który dorastał grając w krykieta w Hyderabad w Indiach, CCL powstało w Nowym Jorku w 1979 roku i składa się z ponad 120 klubów.

Twierdzi, że w Nowym Jorku rozgrywa się „każdy rodzaj meczu krykieta”. „Od twardej piłki, przez miękką piłkę, przez taśmę, aż po twardy tenis – wszystko”.

Teraz Nowy Jork jest gospodarzem meczów o znacznie wyższej randze i stawkach.

W zeszłym roku Stany Zjednoczone zakupiły prawa do organizacji 16 z 53 meczów Pucharu Świata T20 w 2024 r., w tym prawdopodobnie największego z wyjątkiem finału: Indie kontra Pakistan.

Modułowy stadion Long Island, budowany kawałek po kawałku w ciągu ostatnich kilku miesięcy, może pomieścić około 40 000 widzów. Oczekuje się, że zapełni się on do pełna 9 czerwca.

W 2023 r. ICC wybrało lokalizację w Bronksie na budowę stadionu, ale członkowie społeczności i lokalni przywódcy wyrazili obawy dotyczące środowiska i zażądali publicznego przeglądu analizy środowiskowej przed zatwierdzeniem stadionu. Według Paszy zatwierdzenie musiałoby przejść proces publicznej oceny, który mógł zająć nawet sześć miesięcy, co skłoniło ICC do przeniesienia się na Long Island.

„Long Island ma przestrzeń i warunki do zorganizowania czegoś tak dużego i spektakularnego jak Puchar Świata” – mówi Al Jazeera.

45-latek gra w lokalnej lidze w klubie Long Island Cricket Club. Współpracował z lokalną podkomisją hrabstwa Nassau, która współpracuje z ICC w kwestiach związanych z organizacją ośmiu meczów rozgrywanych w Nowym Jorku.

Pasha, z zawodu inżynier oprogramowania, jest podekscytowany możliwościami, jakie mecze Pucharu Świata mogą przynieść lokalnej społeczności krykieta, a także firmom w całym hrabstwie Nassau.

„Ciężko pracujemy, aby kluby były jak najbardziej profesjonalne dzięki lokalnemu sponsorowi, wyszkolonym sędziom, strojom, wyposażeniu i pozwoleniom na park” – powiedział.

„[These things] wymaga czasu i pieniędzy, ale spotykamy się i staramy się dać z siebie wszystko”.

Pasza liczy na to, że Puchar Świata „zmieni dynamikę odbioru krykieta w Nowym Jorku”.

„Sam stadion przyciągnął lokalne kluby tak potrzebną uwagę – uwagę, na którą czekały i miały nadzieję zyskać od jakiegoś czasu”.

hrabstwo Nassau
Międzynarodowy stadion krykietowy hrabstwa Nassau został zbudowany na potrzeby Pucharu Świata ICC T20 na Long Island w stanie Nowy Jork [Seth Wenig/AP]

Inspirowanie kolejnych pokoleń

Pasza, znany w lokalnej społeczności ze swojej uczciwości i ciężkiej pracy, ma nadzieję, że turniej wywoła efekt domina na lokalnej scenie krykieta.

„To może prowadzić do [proper] badanie możliwości drużyny USA i organizowanie meczów międzystanowych – na wzór gry w krykieta w innych krajach” – wyjaśnił.

Inni, jak Neville Kunjravia, postrzegają Puchar Świata jako okazję do nawiązania kontaktów. 34-latek od lat doskonali się w roli sędziego krykieta i ma nadzieję, że ICC to zauważy. Jego marzeniem jest sędziowanie tak prestiżowych meczów jak Puchar Świata.

Sędziował mecz PakAmerica-Hawks CC w granatowej czapce z daszkiem – podobnej do tej używanej podczas sędziowania krykieta.

Dla Alego Zafara, właściciela jedynego znanego sklepu ze sprzętem do krykieta – Zar Sports – na Long Island, odczuwa dumę i podekscytowanie, że krykiet w końcu wraca do „domu” dla niego i innych podobnych mu diaspor z Azji Południowej.

„Puchar Świata zawsze odbywał się gdzie indziej i nigdy nie miałem okazji obejrzeć meczu ani wziąć udziału w emocjach” – powiedział.

38-latkowi nie udało się kupić biletów na mecze w Nowym Jorku, ale ma nadzieję, że obecność największych krykieta świata „przyciągnie na mecz młodsze pokolenie”.

„Wszyscy przyprowadzamy do nas nasze dzieci [local] gier, ale to co innego niż chęć dołączenia jako gracze”.

Sabar, kapitan PakAmerica, również wiąże duże nadzieje z turniejem.

„Naprawdę chcę zobaczyć, jak młodsi ludzie mają taką samą pasję do gry jak my” – powiedział.

„Mam nadzieję, że zatrzymają tu stadion dla lokalnych drużyn, aby młodsze pokolenia mogły cieszyć się krykietem tak jak my”.

Zrodlo