Celem PP jest zamiatanie wyborów europejskich i wymuszenie awansu w wyborach powszechnych. Mówią COPE, że w swoich planach nie uwzględniają ani całkowicie nie wykluczają wniosku o wotum nieufności, choć przyznają, że byłby on skazany na niepowodzenie ze względu na brak poparcia parlamentu: „Tylko PSOE i VOX są zainteresowane podkreślaniem fakt, że PP „nie wyklucza wniosku o wotum nieufności wobec Sáncheza”.
Wiadomość byłaby taka, gdyby Feijóo stanowczo odmówił lub ogłosił, jak i kiedy to zaprezentują. To nie było tak. Jednak zarówno Abascal, jak i Sánchez muszą odjąć głosy popularne i powstrzymać wzrost zarejestrowany w każdym z wydarzeń wyborczych, które odbyły się w tym roku.
Co więcej, prognozy dotyczące wyborów europejskich są również korzystne dla PP, zgodziwszy się na podwojenie jej obecności w Europie. Dlaczego zatem Feijóo łączy ten hipotetyczny wniosek o wotum nieufności z odpowiednim kontekstem? Odpowiedź prowadzi nas bezpośrednio do wyników tych niedzielnych wyborów.
W przypadku wyborów europejskich chcą stać się partią, która obali Sáncheza, ale w sondażach powodując taką słabość wyborczą w PSOE, że doprowadzi nas to do awansu w wyborach powszechnych. Jest to kontekst niezbędny do zrozumienia wypowiedzi Alberto Núñeza Feijóo.
Deklaracje
Zdawał się odchodzić od dotychczasowego scenariusza rozpisania wyborów powszechnych w wywiadzie dla Anteny 3, w którym stwierdził, że jeśli 9 czerwca będzie większość wyborcza przeciwko Rządowi, PP użyje narzędzi uważa za właściwy oraz że wniosek „jest narzędziem, tak”, dla którego „trzeba mieć odpowiedni kontekst i zastanowić się, co może być przydatne w tym kontekście”.
Następnie PSOE za pośrednictwem Ministra Prezydencji Félixa Bolañosa oskarżyła go o proszenie o wsparcie Juntów, choć lider Partii Ludowej nie nawiązał do niezależnych. Za pomocą różnych głosów, takich jak María Jesús Montero czy Patxi López, socjaliści oskarżają Feijóo o hipokryzję lub „pomimo”.
Zdaniem Sumara, według jego rzecznika Ernesta Urtasuna, „impotencja i nerwowość” Feijóo zostały wykazane. Ione Belarra skorzystała z okazji, by skrytykować Sáncheza ze strony Podemos, wskazując, że Feijóo „upadł”, ponieważ „rząd nie rządzi”, i w ten sposób rozkłada „czerwony dywan dla prawicy i skrajnej prawicy”.
Zwolennicy Santiago Abascala poparliby ten wniosek tylko wtedy, gdyby PP zagwarantowała, że partie niepodległościowe nie otrzymają żadnej rekompensaty, co uważają za „niemożliwe”, ponieważ „nic nie robią za darmo”. Tymczasem Junts, który w ubiegły piątek ostrzegł PSOE, że musi zezwolić na inwestyturę Carlesa Puigdemonta w Katalonii, uniknął wyjaśnienia w poniedziałek, czy udzieli wsparcia.