Metropolitan Police potwierdziła, że trzem osobom postawiono zarzuty udziału w wtargnięciu na boisko podczas finału Ligi Mistrzów na Wembley w sobotę.
Jewhenii Lubnenko (29 l.), David Carneckij (28 l.) i 16-latek, którego nazwisk nie można podać ze względów prawnych, staną przed sądem później, odpowiednio w poniedziałek, 10 lipca i 24 czerwca.
Cała trójka została oskarżona o wejście na teren gry na Wembley, wbrew art. 4 ustawy o piłce nożnej (przestępstwa) z 1991 r.
Do rzekomego przewinienia doszło w początkowej fazie sobotniego meczu pomiędzy Realem Madryt a Borussią Dortmund, po czym gra została wstrzymana na kilka minut. Czwarta próba została zatrzymana przez sędziów.
Zarzuty te padły po tym, jak policja potwierdziła, że na sobotnim meczu aresztowała 50 osób po licznych „próbach naruszenia bezpieczeństwa”.
Komandor Louise Puddefoot powiedziała: „Jesteśmy przekonani, że przeważająca większość prób nielegalnego uzyskania dostępu na Wembley dzisiejszego wieczoru zakończyła się niepowodzeniem dzięki wysiłkom funkcjonariuszy, stewardów i innego personelu stadionu”.
Bezpieczeństwo najważniejszego meczu europejskiej piłki nożnej jest przedmiotem wzmożonej kontroli w związku z problemami, jakie doświadczyli kibice podczas dwóch ostatnich finałów – w Paryżu w 2022 r. i w ubiegłym roku w Stambule.
Finał Euro 2020 – zorganizowany w tym samym miejscu, co sobotni mecz – został zakłócony masowymi zamieszkami ze strony kibiców meczu pomiędzy Anglią a Włochami, podczas którego wielu kibiców weszło na stadion bez biletów.
Real Madryt wygrał ten mecz i zapewnił sobie piętnasty Puchar Europy dzięki bramkom Daniego Carvajala i Viniciusa Juniora.
GŁĘBIEJ
Impreza Realu Madryt w ramach Ligi Mistrzów: przemówienia, cygara, tata Carvajala na koniu
(Lars Baron/Getty Images)