Piłka nożna/mistrzowie. – Thibaut Courtois przybywa na Wembley, aby zadecydować: "Trener wie, co ze mną ma"

Bramkarz Madrytu przezwyciężył dwie kontuzje, aby zadebiutował w finale Ligi Mistrzów i wzniósł trofeum

Bramkarz Realu Madryt Thibaut Courtois zagrał w jednej z najwspanialszych historii Ligi Mistrzów w tym sezonie po tym, jak wyzdrowiał po dwóch kontuzjach i przekonał Carlo Ancelottiego do startu w finale na Wembley przeciwko Borussii Dortmund, gdzie miał decydujące znaczenie swoimi interwencjami.

„To był bardzo trudny rok, przy dużym wsparciu ze strony szatni, kolegów z drużyny, sztabu trenerskiego, lekarzy i kibiców. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zadowoleni, że mogliśmy w ten sposób zamknąć sezon. Pięć czystych kont, „Nie narzekam, że tak się zakończyłem” – powiedział w oświadczeniu dla Movistar Plus, zgłoszonym przez Europa Press.

Belgijski bramkarz w sierpniu doznał poważnej kontuzji lewego kolana, praktycznie żegnając się z sezonem. Madryt pozyskał Kepę Arrizabalagę, ale kontuzje również skomplikowały sytuację hiszpańskiego bramkarza i to Andrij Lunin dzięki swoim występom zapewnił sobie miejsce na bramce Madrytu.

Courtois bardzo poważnie traktował powrót do zdrowia, wiedząc, że sezon drużyny Ancelottiego może być długi, jednak w marcu podczas treningu doznał uszkodzenia łąkotki wewnętrznej prawego kolana, przez co przeszedł operację. Pomimo tej sytuacji, gdy Madryt awansował w kolejnych rundach, finał rozegrany 1 czerwca na Wembley był dla Courtois motywacją do znacznego odzyskania miejsca w tabeli.

Belg był w stanie wejść do gry w ostatnich ligowych meczach, mając tytuł w kieszeni, nie mając nic do stracenia, ale ważne, aby nabrać rytmu, podczas gdy debata z Luninem nasiliła się. Ancelotti wzbudził wątpliwości, ale w tym tygodniu Ukrainiec zachorował i profilaktycznie został odizolowany od reszty drużyny, co mogło pomóc w podjęciu decyzji, a może trener miał już co do tego jasność.



Zrodlo